Dlaczego Rosjanie, wracając z Niemiec, kradną zawsze dwa wozy?
- Bo będą przejeżdżać przez Polskę.
- Tato, a co to znaczy "zboczeniec"?
- Dość tych pytań, a teraz chodź tu i zapnij mi stanik!
Rozmawiają dwie blondynki:
- Ile dałaś ze tą torebkę?
- Dwa razy.
~ Moje nowe auto ma szybki....
= SILNIK ? !
~ ... nie
= START ? !
~ ... szybki duże i dobrą widoczność.
W kolejce w sklepie stoi trzech wariatów.
- To nie do przyjęcia, ja taki znany, sławny i obdarowany przez Boga stoję tu w kolejce jak zwykły człowiek - mówi pierwszy
- To jeszcze nic, ja otrzymałem od Boga kamienne tablice, wyprowadziłem naród przez morze i rozmawiałem z Bogiem jak z przyjacielem i muszę tu stać, jak zwykły człowiek - dopowiada trzeci
- Przecież nikogo z was nie obdarowałem, nie przypominam też sobie bym rozmawiałem z wami jak z przyjacielem, a i tak muszę tu z wami stać - ripostuje trzeci
Żona do męża:
-Możesz wejść na allegro i zamówić...
-Nie dzisiaj. Właśnie wypiłem drugie piwo, a obiecałem sobie, że więcej nie będę robił zakupów po alkoholu.
-Ooo... A co takiego kupiłeś po pijaku?
-Pierścionek zaręczynowy.
~ Mamo, Ty chciałaś chłopca czy dziewczynkę ?
= Ja kochanie chciałam tylko podłogę umyć.
~ Tato, chcę Ci powiedzieć, że jestem gejem.
= Kabriolet masz ?
~ Nie, a co ?
= Futro masz ?
~ Nie...
= To Ty zwykły pedał jesteś !
~ Dlaczego wybudowałeś okrągły dom ?
= Teściowa mnie wcześniej pytała czy znajdzie się dla niej kącik w naszym nowym domu.
~ Premier Słowacji Fico powiadomił, że Żeleńskie chciał mu dać 500mln $ łapówki.
= A Tusk nie odmówił....
Rozmawia sobie dwóch pedałów, który ze sportów jest najbardziej romantyczny
- Moim zdaniem szachy. Wyobraźcie sobie, siedzicie przy jednym stole, naprzeciwko siebie. Patrzycie głęboko w oczu, by wyczytać z nich ruch przeciwnika. To takie romantyczne
- Moim zdaniem Baseball. Wyobraźcie sobie, biegniesz do bazy, wszyscy patrzą na ciebie. Powoli dobiegasz, jednak potykasz się. Słyszysz wtedy z głosy z trybun: "ch*j ci w d*pę". A ty leżysz i marzysz
Chory mąż do żony w szpitalu.
~ Co powiedział lekarz ?
= Ile chcę za Twojego harleya.
~ W prima aprilis weryfikuję wszystkie infirnacje z mediów które do mnie docierają.
= Ja tak robię przez cały rok.
Rozmowa przed weekendem :
~ Chcesz mieć fajną dupę na sobotę ?
= No ba, jasne, że chcę !
~ To sobie ją umyj.
Dawniej klient w salonie samochodowym oglądając model z silnikiem spalinowym pytał sprzedawcę:
- Ile pali?
Teraz oglądając auto elektryczne pyta:
- Jak długo się pali?
-Wiesz Andrzej, ja to już nie wiem jaka kobieta nadaje się na żonę. Powinna być miła, czy może powinna być rozsądna?
~Ja największą uwagę zwracam na ciuchy, jak ubiera się na czarno to odpada
-Dlaczego?
~Bo może się okazać, że to ksiądz.
~ Ma Pan problemy z alkoholem ?
= Tylko kiedy w niedzielę żabka jest zamknięta. .
Idzie dwóch Żydów do niemieckiej lodziarni. Jeden dostaje kulkę, a drugi z automatu.
~ Jaką wartość ma Twój samochód ?
= Zgadnij. Podwaja wartość po zatankowaniu.
~ Kupiłam sobie pieska i jestem teraz jego matką.
= Ale z Ciebie suka.
~ Źle słyszę. Mówi Pan doktorze, że wygladam jak dobry arystokrata ?
= Mówię, że wygląda mi, że chora prostata.
~ Traktuję kobiety jak lodówki...
= Jak tak możesz ? !!!
~ ... nie ważne jak wyglądają tylko co mają w środku.
~ Co jesteś taka zmartwiona ?
= Mam dzisiaj test krwi i boję się, że obleję. Na prawo jazdy też oblałam.
Przychodzi ruska mysz do baru
-Poproszę szklankę wódki
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra lej połowę
Barman nalewa, mysz wypija i ucieka
Przychodzi francuzka mysz
-Poproszę lampkę wina
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra lej połowę
Barman nalewa, mysz wypija i ucieka
Przychodzi polska mysz
-Dawaj setkę
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra, dawaj dwie i budź skurwysyna
Rodzina kąpała się w morzu a potem ojciec z małym synem poszli pod prysznic nago by spłukać sól. Maluch poślizgnął się na betonie i złapał ojca za ptaka by się nie przewrócić. Ojciec do niego :
~ A przy matce byś się wyjebał...
W pewnym barze kobieta poznała faceta - przystojny, zabawny, kulturalny, ogólnie wymarzony dżentelmen. Wchodzą razem do jego domu, a tam już w przedpokoju mnóstwo pluszowych misiów. Zdziwiła się trochę, ale uznała to za nawet urocze. Idą wgłąb mieszkania, a tam jeszcze więcej misiów - na półkach, na stołach, w różnych kolorach i rozmiarach. Dziwnie się robiło, ale facet zabawny i czarujący więc przymknęła ma to oko. Idą do sypialni, i tam również misie od podłogi po sufit - ale już zdążyła się przyzwyczaić, poza tym była już zbyt napalona. Rozbierają się, długa gra wstępna, kładą się do łóżka i uprawiają jej najlepszy seks w życiu - a to wszystko w otoczeniu pluszowych misiów. Po wszystkim wyczerpana kładzie się obok, a facet jakby nigdy nic wstaje, ubiera się i mówi:
- Możesz wybrać nagrodę z najniższej półki...
- Tato, jaki jest sekret udanego małżeństwa?
- Nie bądź idiotą.
- To cały sekret?
- Nie, po prostu się nie żeń.
Idzie niedźwiedź lasem, patrzy a tu jeż coś konsumuje.
- Co jesz? - pyta
- Co niedźwiedź?
Ten się nie poddaje:
- Co jesz jeżyku? - pyta ponownie
- Co niedźwiedź misiu?
W internecie pojawił się film, w którym Janusz Korwin-Mikke mówi:
- Obniżę podatki, zwiększę emerytury, ale to będzie wymagało, żeby służba zdrowia była płatna.
Chwilę później pod filmem pojawiło się tysiąc takich samych komentarzy;
"Czy on zwariował? Przy obecnych emeryturach i podatkach, emerytów nie będzie stać na płatną służbę zdrowia."
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...