~ Ja Prezydent Duda chcę dodać kropkę na i i powiedzieć ...
= A ja premier Tusk chcę dodać dwie kropki nad u umlaut i powiedzieć ...
~ Pani Skrzypek zmarła po przesłuchaniu przez prokuratorkę Wrzosek !
= Ale po przesłuchaniu, przed jej śmiercią przesłuchał ją jeszcze Kaczyński.
~ Jest sposób by przekonać posłów i prezydenta do wycofania sie z zakazu stosowania min przeciwpiechotnych.
= Jaki ?
~ Pokazać im ich niektóre zdjęcia wyrazu twarzy i zapytać czy nadal są za zakazem min.
Ile prawników trzeba aby wymienić żarówkę
Trzech, 1 wchodzi na drabinę, 1 trzęsie drabiną, a trzeci pozycja firmę od drabin
Człowiek wierzący w zamordowanie Leppera umiera i po śmierci trafia do nieba. Bóg staje przed nimi i mówi: „Witam Cię. Możesz zadać mi jedno pytanie i odpowiem na nie zgodnie z prawdą”.
Gość nawet się nie zastanawia i mówi: „Jak w rzeczywistości umarł Lepper?
Bóg odpowiada: „Powiesił się w biurze partii. Przegrał z depresją wywołaną procesami sądowymi, zadłużeniem i upadkiem politycznym. Nie było udziału osób trzecich”
Chłop po chwili namysłu rzuca: „Cholera. Ten spisek sięga wyżej niż myślałem”
~ Witam Panie poślice i Panów posłów.
= Jesteśmy posłankami !
~ No nie. On posłanek, ona posłanka. On osioł, ona oślica. On poseł, ona poślica.
~ Prezydencie Żelenski, Wasza córka Aleksandra puszcza sie z ruskimi !
= I dobrze, to nasza tajna broń bateriologiczna.
~ Czy słyszeliście moje ostatnie wystąpienie sejmowe ?
= Nie Panie premierze ale cieszymy się, że to ostatnie .
Niedopuszczenie do kandydowania na prezydenta Rumunii kandydata który w anulowanych wyborach zdobył 23% a teraz ma w sondażach okolo 50%
~ Jak mawiał Stalin, nieważne jak kto głosuje ale kto liczy głosy.
= W UE nieważne jak kto głosuje, nieważne kto liczy głosy ale kto jest dopuszczony do bycia kandydatem.
~ Dlaczego w Białym Domu jest Gabinet Owalny ?
= Pewnie po to by się nie dało nikogo postawić do kąta.
~ Ministra Agnieszka Bąk apeluje by mężczyźni korzystali z renty wdowiej.
= Macron się doczeka...
~ Co premier Donald Tusk zrobił gdy wyszło, że Niemcy przywożą do Polski swoich niechcianych imigrantów i ich wysadzają po naszej stronie granicy ?
= Zwrócił im za benzynę ?
~ Czy Grzegorz Braun jest znany ?
= Powiem tak. Jego profil na yt ma 3x więcej subskrybentów niż światowa marka Braun.
~ Poseł Wilk był pijany w sejmie.
= Mowy Hołowni, że wdepcze Putina w ziemię nie da się słuchać na trzeźwo.
~ Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie wojny i interwencje amerykańskie to gospodarka swiatowa ma większą korzyść z USB niż z USA.
~ Premier Słowacji Fico powiadomił, że Żeleńskie chciał mu dać 500mln $ łapówki.
= A Tusk nie odmówił....
~ Zgłosiłeś się na ochotnika na Ukrainę ? Nie boisz się że Cię zabiją ?
= Rozmawiałem z weteranami. Mówili, że zawsze ginął kto inny.
~ Biedroń, skąd masz kapelusz ?
= Zajebałem matce.
~ To wiadomo, ale skąd masz kapelusz ?
~ Pojawiła się propozycja by zmienić polską flagę na biało-karmazynową.
= A może by też i godło zmienić, zamiast orła byłby kangur, bo ceny ciągle skaczą, a ludzie chodzą z pustymi torbami ?
~ Ja nie mam nic przeciwko tym co się przyklejają do asfaltu.
= Ja też pod warunkiem, że będą się przyklejać przed niemieckimi jarmarkami bożonarodzeniowymi.
"23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach."
~ Pewnie wtedy też ktoś zostawił stare życie i pojechał w Bieszczady.
~ Obietnica Tuska o stu dniach nie została spełniona.
= Dokładnie. Nie zrobił żadnej studni kłamca.
- Rząd obiecał posiadaczom kredytów we frankach, że nie będą mieć gorzej niż zlotowkowicze.
- To prawda, tak zadbał, że zlotowkowicze też mają gorzej.
Było sobie dwóch kumpli - drwali: Wiesław i Patryk. Poszli pewnego razu do roboty i Wiesiek odrąbał sobie rękę. Patryk - myk, myk - wrzucił rękę do torebki foliowej, Wiesława do samochodu i szybko zawiózł do szpitala.
- Ręka... taaa... - mruczy chirurg.
- Będzie ciężko. Za cztery godziny proszę przyjechać po kolegę.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala.
- Gdzie Wiesiek?
- W ping-ponga gra.
Rzeczywiście - drwal napiżdża w pingla przyszytą ręką aż miło.
Po tygodniu Wiesławowi przydarzył się podobny wypadek - odrąbał sobie nogę. Patryk analogicznie - noga, torebka, Wiesiek, samochód, szpital.
- Noga, ciężka sprawa - mówi chirurg.
- Proszę przyjść za sześć godzin.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala, a tam na trawniku Wiesio przyszytą nogą w piłkę gra, aż szyby lecą.
Po tygodniu Wisława dopadł pech jeszcze większy. Odrąbał sobie głowę. Patryk - standard: głowa, torebka, korpus Wiesława, auto, szpital.
- Uuuu... ciężka operacja z tą głową, ale za 10 godzin powinno być OK - mówi chirurg.
Po tym czasie do szpitala zajeżdża Patryk.
- Gdzie Wiesław?
- Nie żyje.
- Jak to?! Przecież miało być OK. Operacja wprawdzie ciężka...
- Bo była ciężka! Ale żeś pan, kuźwa, Wieśka w torebce udusił!
Facet pyta się swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada:
- Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
- Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi więc na wizytę do tego dentysty, siada na fotelu i pokazując lekarzowi ząb mówi:
- Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
- Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, a on wyrywa mi dwa zęby.
- Aleś ty głupi "Two" po angielsku znaczy dwa.
- Aaa, trzeba było tak od razu mówić. Następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi więc na kolejną wizytę do dentysty, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
- Ten!
Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora