~ Na co zwracasz uwagę w polityce ?
= Na prawa kobiet.
~ Kobiet nie naprawisz....
~ Dlaczego mężczyźni zawsze mi mówią "patrz na mnie" ?
= Bo masz zeza głupia dziwko !
~ Gdy szłam wczoraj jakiś malolat rzucił mi puszką w głowę.
= A co w niej było ?
~ Nic.
= A w puszce ?
W autobusie w jedzie kobieta i gada przez telefon:
- Wyobraź sobie, Basia, wchodzę do sypialni, a tam on piepr*y się z sąsiadką na naszym łóżku! No to na palcach przemknęłam do kuchni, złapałam... Ojej, Basia, to mój przystanek! Wracam z pracy o szóstej, to ci dokończę.
Godzina osiemnasta. Ta sama kobieta wsiada do autobusu, w środku siedzą praktycznie ci sami ludzie. Nagle wpada zziajany facet, ledwo łapie oddech:
- Zdążyłem?
Patrzy na kobietę i mówi:
- No co się gapisz? Dzwoń do Basi!
~ Al Pacino spotyka się z kobietą młodszą od niego o ponad pół wieku.
= Utyka to sobie znalazł nową laskę.
~ Mówią, że nie wygladam na tyle lat ile mam. Na ile lat wyglądam ?
= Niemozliwe, ludzie tyle nie żyją.!
~ Robiłaś ostatnio zakupy w Biedronce ?
= Robiłam.
~ Ta kasjerka taka naburmuszona i marudna.
= Ale ja płaciłam na samoobsługowej.
~ No właśnie....
~ Kupiłam sobie pieska i jestem teraz jego matką.
= Ale z Ciebie suka.
Tłusty czwartek.
~ Wiesz ile trzeba wysiłku żeby spalić pączki ?
= Bez sensu palić. Lepiej zjeść.
~ Masz jakieś hobby ?
= Książki.
~ Masz jakieś ulubione ?
= Mam. 1984.
~ O, to strasznie dużo....
~ Od 1 stycznia 2025 Szwajcaria zakazuje zakrywania twarzy.
= Obejmie kobiety z namalowaną nową twarzą i spawaczy ?
Porucznik Rżewski rozmawia z Polakiem:
- To prawda, że mówicie w innym języku, nie po rosyjsku?
- Tak, po polsku.
- To jak jest po waszemu "dom"?
- Dom.
- Piwo?
- Piwo.
- Żopa?
- D*pa.
- I z powodu jednego słowa wymyślacie nowy język?!
Kocha się pielęgniarka z doktorem i nagle go pyta:
- Panie doktorze pan jest chirurg czy anastazjolog?
- Chirurg.
- To rżnij mnie pan, a nie usypiaj!
W sklepie klientka ogląda elegancką sukienkę.
- Chętnie bym ją kupiła, ale z małą przeróbką oznajmia sprzedawczyni.
- A... co chciałaby pani przerobić?
- Cenę.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...