Poczekalnia dowcipów

Moja żona zapytała się jak wspominam nasz miesiąc miodowy. Nie miałem serca jej powiedzieć, że wspominam to jak "Morderstwo w Beverly Hills"

Oceń:

~ Jest ktoś komu wieloletnie żony powinny postawić pomnik bo dzięki niemu mężowie porzucili myśl o ich zamianie na młodszy model.
= Kto to ?
~ Marcinkiewicz.

Oceń:

Przychodzi ruska mysz do baru
-Poproszę szklankę wódki
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra lej połowę

Barman nalewa, mysz wypija i ucieka

Przychodzi francuzka mysz
-Poproszę lampkę wina
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra lej połowę

Barman nalewa, mysz wypija i ucieka

Przychodzi polska mysz

-Dawaj setkę
-Ale tu kot śpi pod stołem
-Dobra, dawaj dwie i budź skurwysyna

Oceń:

~ Francja zakazała palenia papierosów w miejscach publicznych.
= Teraz w miejscach publicznych palą samochody. Tylko w Sylwestra ponad 1000 aut.

Oceń:

~ Co robi mężczyzna gdy chce zdobyć majątek? Znajduje jakaś niszę rynkową albo innowację czy wynalazek i bierze się do ciężkiej pracy.
= Kobieta podobnie, znajduje bogatego mężczyznę i bierze go za męża albo jego syna.

Oceń:

Ojcze, jeśli mogę zapytać, po co nosimy takie dziwne suknie?
- Synku, ta szata nazywa się Djellaba i chroni nas przed piekącym słońcem pustyni.
- Ojcze, a dlaczego nosimy takie dziwne czapki?
- Synku, nasze nakrycie głowy nazywa się Kefija i chroni nas przed piekącym słońcem oraz kurzem pustyni.
- Ojcze, a po dlaczego nosimy takie dziwne buty?
- One też chronią nasze stopy przed gorącym i ostrym piaskiem pustyni, szczególnie w wietrzną pogodę.
- Ojcze, a po jaką cholerę nam to wszystko skoro mieszkamy w Paryżu?

Oceń:

Lepiej dwa razy schodami w dół niż raz w górę

Oceń:

~ W Sosnowcu jest nowa wróżka, chyba z Japonii bo nazywa się Anajotoczuua.
= Łona je s Chorzowa. Andzia mo pseudonym "Jo to czuła".

Oceń:

~ Mamo, Ty chciałaś chłopca czy dziewczynkę ?
= Ja kochanie chciałam tylko podłogę umyć.

Oceń:

Pewnego dnia pociągi przestaną ciągnąć to co one tam ciągną i wtedy wszyscy będziemy mieli przejebane

Oceń:

~ Dlaczego wybudowałeś okrągły dom ?
= Teściowa mnie wcześniej pytała czy znajdzie się dla niej kącik w naszym nowym domu.

Oceń:

My ex wife still misses me.
But her aim is getting better!

Oceń:

~ Wiesz po czym można poznać, że banany się psują ?
= Patrzysz na nie i widzisz coraz więcej beżowego, czarnego i są zepsute.
= To tak jak Europa i Ameryka...

Oceń:

~ Chcesz naklejkę "Motocykle są wszędzie" ?
= Nie, ale szukam naklejki "DEBILE SĄ WSZĘDZIE" !

Oceń:

-Tato! Dostałem dzisiaj z matematyki 5 i 1!
-Za co ta piątka?
-Pani zapytała ile to jest 7 razy 8. Powiedziałem, że 56.
-To super! A za co jedynka?
-Pani zapytała ile to 8 razy 7.
-Przecież to jeden ch*j!
-No to samo jej powiedziałem!

Oceń:

Płaskoziemca po śmierci trafił do Nieba. Spotyka Boga i pyta:
- To jak to w końcu jest z tą Ziemią?
- Okrągła - odpowiada Bóg.
Płaskoziemca odchodząc mamrocze do siebie:
- Ku*wa, ten spisek sięga dalej, niż myślałem.

Oceń:

Przychodzi gość do chińskiej restauracji. Pyta Chińczyka za ladom
- Umiesz mówić po polsku?
- Tak - odpowiedział Azjata

Gość bierze łyżkę i pyta:
- A co to jest?
- Łyśka

Podobnie bierze widelec:
- A to, co to takiego?
- Wideleć

Nagle, gdzie obok przebiega po podłodze szczur. Ze zdziwieniem pyta:
- Co to ma być?
- Kurczak - odpowiedział Chińczyk

Oceń:

Pies spawacz wchodzi do baru i mówi: "Poproszę wódkę." Barman, zdumiony, że pies mówi, odpowiada: "Niesamowite! Powinieneś pracować w cyrku!" Pies na to: "Co, potrzebują tam spawacza?"

Oceń:

~ Teraz modny jest detailing dla aut.
= E tam. W Sosnowcu było to już w XX wieku. .
~ Detailing w Sosnowcu ? Gdzie ?
= W dziuplach. Rozbierali auta na detale.

Oceń:

Żona do męża:
-Możesz wejść na allegro i zamówić...
-Nie dzisiaj. Właśnie wypiłem drugie piwo, a obiecałem sobie, że więcej nie będę robił zakupów po alkoholu.
-Ooo... A co takiego kupiłeś po pijaku?
-Pierścionek zaręczynowy.

Oceń:

Przychodzi facet do lekarza
-musi pan przestać walić konia-mówi lekarz
-a czemu,czy to aby na pewno pomoże?-pyta się facet
-nie,ale próbuje pana przebadać

Oceń:

~ Podobno mężczyźni wolą patrzeć na kobiety.
= Nie wszyscy. Na przykład marszałek Hołownia wali patrzeć do lusterka.
~ Marszczałek Hołownia.

Oceń:

~ Hołownia jest za zakazem używania telefonów przez dzieci w szkołach.
= Bo jego dzieci dzwonią do niego po pomoc w zadaniach na lekcjach a on nie zna odpowiedzi.
~ No właśnie bo wcześniej Barbara Nowacka zakazała zadań domowych bo ich też nie umiała swoim dzieciom rozwiązać.

Oceń:

Dlaczego programista zawsze zabiera ze sobą drabinę?

Bo zawsze chce wejść na wyższy poziom!

Oceń:

Jasio wraca do domu ze szkoły i od progu woła do taty:
"Tato, tato, dostałem piątkę z polskiego!"
Tata, zadowolony, pyta: "Brawo synku! A z czego?"
Jasio na to: "Z dwóch jedynek i trójki!"

Oceń:

~ Dlaczego ministrzyca Barbara Nowacka zakazała prac domowych dla dzieci ?
= To proste. Dla jej dzieci były za trudne i musiała je za nie rozwiązywać.
~ Rozumiem. I dla niej też były za trudne. Zlikwidowała swój problem.

Oceń:

Rozmowa Biedronia ze Śmieszkiem w sejmie :
~ Byłeś w Kaliszu ?
= No co Ty ? Tylko Ciebie kocham.

Oceń:

Jak nazywa się ulubione źródło wody homoseksualisty

gejzer

Oceń:

Której kobiecie najlepiej wychodzi taniec?
Dance

Oceń:

TVN i TVP :
~ W ll turze Rafał Trzaskowski zajął drugie miejsce na podium a Karol Nawrocki był przedostatni.

Oceń:

~ Ja nie lubię Sokratesa.
= A ja nie lubię Nietzschego.
~ Zero zainteresowań. Wstyd.

Oceń:

Podchodzi pewnego razu chłop do wiedźmina i mówi:

- Wiedźminie, pomóż, karaluchy mnie zamęczyły, nie mam już siły.

- 200 koron.

- Zwariowałeś?! Przecież to nawet nie jest wiedźmińskie zlecenie, to tylko karaluchy! Masz całą skrzynię różnych trucizn, daj mi trochę.

Wiedźmin marszczy brwi, ale daje chłopu jakąś fiolkę.

- 10 koron.

- No, teraz to inna rozmowa!

Następnego dnia chłop, kompletnie zszokowany, wpada do wiedźmina:

Coś ty mi dał, ty przeklęty durniu?! Karaluchy urosły do rozmiaru świni i zjadają kury!

- Teraz to już robota dla wiedźmina. 200 koron

Oceń:

Na Bliskim Wschodzie idzie sobie Palestyńczyk ulicą. Niesie ze sobą duże toboły. Zatrzymuje go policjant i pyta:
- Co tam niesiesz?
- Meble, tylko zapakowane - odpowiada Palestyńczyk
- Pokaż, sprawdzę - mówi nieufnie policjant
Palestyńczyk rozkłada toboły, a tam pistolety, karabin i granaty.
- Mówiłeś, że niesiesz meble! - mówi z wyrzutem i oskarżeniem policjant
- Jaki pokój takie meble. - skwitował Palestyńczyk

Oceń:

Mama po powrocie swojego syna z technikum zadaje mu pytanie:
- Jak tam po pierwszych warsztatach z elektroniki?
- Stwierdziłbym, że wyjątkowo oporowo

Oceń:

Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?! - pytają.
- Na randkę - przyznał syn.
- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki- zakpił ojciec.
- No i popatrz na co trafiłeś..

Oceń:

- Dlaczego blondynka myje włosy kwasem siarkowym?
- Nie wiem.
- Bo lepiej jej w rozpuszczonych.

Oceń:

Rozmowa przed weekendem :
~ Chcesz mieć fajną dupę na sobotę ?
= No ba, jasne, że chcę !
~ To sobie ją umyj.

Oceń:

~ Uważam, że przywódcy Niemiec i Polski powinni mieć te same cele.
= A ja uważam, że powinni siedzieć w izolatkach.

Oceń:

- Jak nazywa się wychudzony pies?
- Anoreksio.

Oceń:

Akcja dzieje się w czasach komunizmu.
Przychodzi facet do salonu Skody kupić samochód.
Bo wybraniu odpowiedniego modelu sprzedawca informuje faceta:
- Dobrze, ale samochód będzie do odbioru za 10 lat.
- Ale rano czy wieczorem ?
- Panie, a co to za różnica rano czy wieczorem, jak to będzie za 10 lat ?
- ... bo rano przyjdą mi telefon podłączyć.

Oceń:

Dwóch harcerzy z wielkim trudem przeprowadza starszą panią przez bardzo ruchliwą ulicę.
Gdy w końcu docierają na drugą stronę, jeden harcerz ociera pot z czoła i mówi do drugiego:
- Uff, ciężko było! To już piąta staruszka dzisiaj!
Na to drugi:
- Tak... ale ta jedna wyjątkowo nie chciała przechodzić!

Oceń:

Rozmawiają dwie blondynki:
- Ile dałaś ze tą torebkę?
- Dwa razy.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (112)

Sortuj dowcipy w poczekalni

Kategorie w poczekalni

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Przychodzi mężczyzna do doktora.
- Ten sposób na reumatyzm, który mi pan polecił, jest świetny. Unikanie wilgoci naprawdę działa!
- Dziękuję. A co panu teraz dolega?
- Nic. Przyszedłem zapytać, czy mogę się już wykąpać.

Zobacz cały dowcip

Zrównano kursy funta, dolara i rubla. Funt rubli kosztuje dolara.

Zobacz cały dowcip

Pewna kobieta urodziła syna. Pyta się męża:
- Kochanie jak nazwiemy nasze dziecko?
- Tomasz.
- Czemu akurat tak?
- Dałaś dupy to masz.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip