Poczekalnia dowcipów

Chuck Norris spawa jabłka do drzew

Oceń:

~ Co Pani robi z mężem przed świętami ?
= Myjemy okna.
~ A co Pan robi z żoną przed świętami ?
- My jemy obiady.

Oceń:

~ Kupiłam sobie pieska i jestem teraz jego matką.
= Ale z Ciebie suka.

Oceń:

Najgorzej jak na uczelni idziesz do kibla, otwierasz kabinę, a tam sra sobie profesor z, którym za chwilę masz wykład.

Tak patrzycie na siebie bo sytuacja dość niezwykła. On wyciąga ręke po to żeby zamknąć kabinę, a ty podajesz mu rękę na powitanie bo jesteś zjebem.

Oceń:

Na lekcji nauczycielka pyta Jasia:
~ Widziałeś kiedyś żywą sarenkę?
= Tak, w telewizorze.
~ A w lesie ?
= W lesie nigdy, bo nie zabieram telewizora do lasu.

Oceń:

~ Z czego ptak ma obrączkę ?
= Ze szminki !

Oceń:

~ Ja Prezydent Duda chcę dodać kropkę na i i powiedzieć ...
= A ja premier Tusk chcę dodać dwie kropki nad u umlaut i powiedzieć ...

Oceń:

~ Pani Skrzypek zmarła po przesłuchaniu przez prokuratorkę Wrzosek !
= Ale po przesłuchaniu, przed jej śmiercią przesłuchał ją jeszcze Kaczyński.

Oceń:

~ Dzieci napiszcie najkrótsze zdanie
= Może być fonetycznie ?
~ Jeśli nie umiesz inaczej Gustliku to możesz..
= BDJ.
~ Po jakiemu to ?
= Po śląsku...

Oceń:

Mąż pracujący w fabryce frytek mówi do żony :
~ W pracy czuję chęć włożenia przyrodzenia do obieraczki do ziemniaków.
= Całkiem zgłupiałeś ? Chcesz, żeby Ci cos się stało ? Rób co chcesz debilu.
Na drugi dzień wraca i żona go pyta :
~ I zrealizowałeś swój chory pomysł ? Coś się stało ?
= Tak zrealizowałem. Zwolnili mnie, ale ją też !

Oceń:

~ Jest sposób by przekonać posłów i prezydenta do wycofania sie z zakazu stosowania min przeciwpiechotnych.
= Jaki ?
~ Pokazać im ich niektóre zdjęcia wyrazu twarzy i zapytać czy nadal są za zakazem min.

Oceń:

Ile prawników trzeba aby wymienić żarówkę
Trzech, 1 wchodzi na drabinę, 1 trzęsie drabiną, a trzeci pozycja firmę od drabin

Oceń:

Człowiek wierzący w zamordowanie Leppera umiera i po śmierci trafia do nieba. Bóg staje przed nimi i mówi: „Witam Cię. Możesz zadać mi jedno pytanie i odpowiem na nie zgodnie z prawdą”.

Gość nawet się nie zastanawia i mówi: „Jak w rzeczywistości umarł Lepper?
Bóg odpowiada: „Powiesił się w biurze partii. Przegrał z depresją wywołaną procesami sądowymi, zadłużeniem i upadkiem politycznym. Nie było udziału osób trzecich”

Chłop po chwili namysłu rzuca: „Cholera. Ten spisek sięga wyżej niż myślałem”

Oceń:

~ Witam Panie poślice i Panów posłów.
= Jesteśmy posłankami !
~ No nie. On posłanek, ona posłanka. On osioł, ona oślica. On poseł, ona poślica.

Oceń:

~ Nie smakuje mi ten barszcz ukraiński.
= Ty agencie Putina !

Oceń:

Chłopak krzyczy pod blokiem :
~ Żenada ! Żenada ! Żenada !
Wychyla sie dziewczyna i krzyczy :
= Żaneta jestem debilu, Żaneta !

Oceń:

Dzisiaj widziałem czarnego jadącego na rowerze i po chwili miałem takie "chwila czy to nie mój?".

Ale sobie przypomniałem sobie ze mój jest w piwnicy i poleruje mi buty.

Oceń:

~ Prezydencie Żelenski, Wasza córka Aleksandra puszcza sie z ruskimi !
= I dobrze, to nasza tajna broń bateriologiczna.

Oceń:

Mężczyzna (chłopak) przychodzi na przystanek i pyta kobietę (dziewczynę) :
- Spóźnia się ?
= Nie Twoja sprawa dupku czy jestem w ciąży.
~ Mówiłem o autobusie.
= Nie udawaj debila ! Autobusy nie zachodzą w ciążę !

Oceń:

Kobieta kłóci się z mężczyzną. rozmawiają o córce i mówi :
~ Ty nawet nie jesteś jej prawdziwym ojcem! !
= A Ty nie jesteś jej prawdziwą matką !
~ Jak to nie jestem jej matką ? !
= Pamiętasz jak bylem w szpitalu po porodzie, dałaś mi córkę i powiedziałaś, że córka zrobiła kupę w pieluchę i trzeba ją wymienić ?
~ No i co ?
= No i wymieniłem...

Oceń:

Moja mama mówiła mi, że w każdym autobusie jest jakiś wariat, ale nigdy nie mogę go znaleźć

Oceń:

Pielęgniarka znajduje w kieszeni termometr doodbytniczy i myśli: „jakieś dupki zabrały mi długopis”

Oceń:

Rozmowa dwóch policjantów.
~ Ja się biorę do roboty po drugiej kawie.
= A ile kaw pijesz?
~ Żadnej, wódkę piję.

Oceń:

Przychodzi facet do lekarza psychiatry. Lekarz pokazuje mu obrazek z trójkątem
- Proszę mi powiedzieć, co pan tu widzi
A facet na to:
- Gołą babę
Następnie lekarz pokazuje mu obrazek z kwadratem
- A tu?
- No, goła baba
Później lekarz pokazuje mu obrazek z kołem.
- A co tutaj pan widzi?
- Znowu goła baba!
Lekarz na to mówi
- Ma pan obsesję seksualną.
- Ja??? Przecież to pan mi te świństwa pokazuje!

Oceń:

Mówi jedna dziurka w nosie do drugiej

-ej, czujesz to?
-co?
-gówno

Oceń:

~ Czy słyszeliście moje ostatnie wystąpienie sejmowe ?
= Nie Panie premierze ale cieszymy się, że to ostatnie .

Oceń:

~ Mam ciało nastolatki.
= Masz je z cmentarza czy prosektorium ?

Oceń:

Niedopuszczenie do kandydowania na prezydenta Rumunii kandydata który w anulowanych wyborach zdobył 23% a teraz ma w sondażach okolo 50%
~ Jak mawiał Stalin, nieważne jak kto głosuje ale kto liczy głosy.
= W UE nieważne jak kto głosuje, nieważne kto liczy głosy ale kto jest dopuszczony do bycia kandydatem.

Oceń:

~ Co robisz gdy Ci smutno ?
= Myślę, że do mojej pojebanej ex podbija teraz jakiś facet i myśli, że złapał Pana Boga za nogi.

Oceń:

~ Dlaczego w Białym Domu jest Gabinet Owalny ?
= Pewnie po to by się nie dało nikogo postawić do kąta.

Oceń:

~ Ministra Agnieszka Bąk apeluje by mężczyźni korzystali z renty wdowiej.
= Macron się doczeka...

Oceń:

~ Co premier Donald Tusk zrobił gdy wyszło, że Niemcy przywożą do Polski swoich niechcianych imigrantów i ich wysadzają po naszej stronie granicy ?
= Zwrócił im za benzynę ?

Oceń:

Chory mąż do żony w szpitalu.
~ Co powiedział lekarz ?
= Ile chcę za Twojego harleya.

Oceń:

~ Słyszałam że Twoja żona zmarła. Moje kondolencje. Jestem gotowa zająć jej miejsce.
= Ja się zgadzam tylko pogadaj z grabarzem.

Oceń:

Do tramwaju albo autobusu wsiada kobieta z dużym biustem i dekoltem. Stojący obok mężczyzna zagląda w dekolt a kobieta zwraca się do niego z wyrzutem :
~ Chcesz w pysk ?
= TAK ! A drugiego w dłoń....

Oceń:

~ W Polsce prezydent pełni funkcję gównodowodzącego polskiej armii.

Oceń:

~ Mężczyzna po ślubie może przestać pamiętać o swoich błędach. Bez sensu by dwoje pamiętało to samo.

Oceń:

~ Od dzisiaj sortujemy śmieci. Na te do palenia w dzień i w nocy.

Oceń:

Tłusty czwartek.
~ Wiesz ile trzeba wysiłku żeby spalić pączki ?
= Bez sensu palić. Lepiej zjeść.

Oceń:

~ Trump mówił, że ocali świat.
= Ocli. Ocli świat !

Oceń:

~ Moje auto ma dodatkową butlę na podtlenek azotu.
= Moja butla jest większa i jest na podtlenek biedy. Gaz.

Oceń:

~ Jaką wartość ma Twój samochód ?
= Zgadnij. Podwaja wartość po zatankowaniu.

Oceń:

~ Czy Grzegorz Braun jest znany ?
= Powiem tak. Jego profil na yt ma 3x więcej subskrybentów niż światowa marka Braun.

Oceń:

~ Poseł Wilk był pijany w sejmie.
= Mowy Hołowni, że wdepcze Putina w ziemię nie da się słuchać na trzeźwo.

Oceń:

~ Murzyni mają jakieś zalety ?
= Nie są Żydami.

Oceń:

~ Ten ostatnio przysłany misjonarz ma dobre serce.
= Wątrobę też ma dobrą, mniam.

Oceń:

~ Oddam się mężczyźnie który odmieni moje życie.
= Mianownik moje życie
= Dopełniacz mojego życia
= Celownik mojemu życiu
= Biernik moje życie
= Narzędnik z moim życiem
= Miejscownik o moim życiu
= Wołacz O moje życie
= Rozkładaj nogi mała !

Oceń:

~ Dlaczego jesteś bezrobotny ?
= Bo nie lubię gdy mnie zwalniają.

Oceń:

- Na co choruje wasz pies?
- To jest dziadek Jacek i faktycznie wygląda ch*jowo...

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (82)

Sortuj dowcipy w poczekalni

Kategorie w poczekalni

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- Rząd obiecał posiadaczom kredytów we frankach, że nie będą mieć gorzej niż zlotowkowicze.
- To prawda, tak zadbał, że zlotowkowicze też mają gorzej.

Zobacz cały dowcip

Było sobie dwóch kumpli - drwali: Wiesław i Patryk. Poszli pewnego razu do roboty i Wiesiek odrąbał sobie rękę. Patryk - myk, myk - wrzucił rękę do torebki foliowej, Wiesława do samochodu i szybko zawiózł do szpitala.
- Ręka... taaa... - mruczy chirurg.
- Będzie ciężko. Za cztery godziny proszę przyjechać po kolegę.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala.
- Gdzie Wiesiek?
- W ping-ponga gra.
Rzeczywiście - drwal napiżdża w pingla przyszytą ręką aż miło.
Po tygodniu Wiesławowi przydarzył się podobny wypadek - odrąbał sobie nogę. Patryk analogicznie - noga, torebka, Wiesiek, samochód, szpital.
- Noga, ciężka sprawa - mówi chirurg.
- Proszę przyjść za sześć godzin.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala, a tam na trawniku Wiesio przyszytą nogą w piłkę gra, aż szyby lecą.
Po tygodniu Wisława dopadł pech jeszcze większy. Odrąbał sobie głowę. Patryk - standard: głowa, torebka, korpus Wiesława, auto, szpital.
- Uuuu... ciężka operacja z tą głową, ale za 10 godzin powinno być OK - mówi chirurg.
Po tym czasie do szpitala zajeżdża Patryk.
- Gdzie Wiesław?
- Nie żyje.
- Jak to?! Przecież miało być OK. Operacja wprawdzie ciężka...
- Bo była ciężka! Ale żeś pan, kuźwa, Wieśka w torebce udusił!

Zobacz cały dowcip

Facet pyta się swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada:
- Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
- Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi więc na wizytę do tego dentysty, siada na fotelu i pokazując lekarzowi ząb mówi:
- Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
- Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, a on wyrywa mi dwa zęby.
- Aleś ty głupi "Two" po angielsku znaczy dwa.
- Aaa, trzeba było tak od razu mówić. Następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi więc na kolejną wizytę do dentysty, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
- Ten!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip