Babcia podczas odwiedzin zwraca się do ukochanego wnuka:
-Przynieś swój kubeczek to nasypię ci tam cukierków
-Muszę zawołać tatę żeby tu przyszedł!
-Po co? Chcesz się z nim podzielić cukierkami?
-Nie, jego kufel na piwo jest dużo większy od mojego kubeczka!
Na lekcji nauczycielka pyta Jasia:
~ Widziałeś kiedyś żywą sarenkę?
= Tak, w telewizorze.
~ A w lesie ?
= W lesie nigdy, bo nie zabieram telewizora do lasu.
- Stary, jak często się zmienia olej?
- Mój szwagier zmienia raz na dwa lata.
- Raz na dwa lata? A czym on jeździ?
- Niczym. Ma smażalnię w Kołobrzegu.
Pop podczas mszy natchnionym głosem prawi:
- A jak okręt stracił żagle i ster, wiatr i fale niosą cię na skały - co robić? Co należy zrobić w tej sytuacji? Zgadza się! Paść na kolana i podnieść ręce do nieba, prosić o pomoc od naszego Ojca Wszechmogącego! A nasz ojciec ...
Z tylnych ław dobiega ochrypły, marynarski szept:
- Kotwica! Kotwicę, twoja mać, trzeba rzucić!
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Pamiętasz jaka była moda 10 lat temu?
- Nie, ale jak patrzę na ciebie to sobie przypominam.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!