Jasiu. Dowcipy o Jasiu

Wraca Jasio z zakończenia roku szkolnego, a tata mówi:
- No, Jasiu, pokaż świadectwo...
- Co tam świadectwo, tato... - ważne, abyśmy zdrowi byli!

Oceń:

Doktor do Jasia:
- Jasiu, niestety nie mogę Cię zbadać.
- Dlaczego?
- Bo Ty jesteś sierotą, a ja lekarzem rodzinnym.

Oceń:

Mały Jasiu słucha w radiu o tym że wysłali Hermaszewskiego w kosmos i idzie opowiedzieć to dziadkowi.
"Dziadku, Ruskie Polaka w kosmos wysłały."
"Ach, ten postęp techniczny. Za moich czasów wysłaliby go na Sybir."

Oceń:

Po koncercie gwiazdy rocka podchodzi Jasio:

- Jestem łowcą autografów. Dasz mi swój podpis?

- Jasne mały, ale skoro zbierasz autografy to powinieneś mieć do tego specjalny zeszyt.

- Mam taki, jak wrócę do domu to sobie przepiszę.

Oceń:

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Oceń:

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Oceń:

Auto przejechało kurę. Kierowca zatrzymuje się aby zapytać nadchodzącego Jasia:
- Jasiu to wasza kura?
- Nie, takich płaskich nie mamy.

Oceń:

- Tatusiu, jak byłeś mały, to dostawałeś od swojego taty lanie? - pyta synek.
- Oj, dostawałem!
- A dziadek od swojego taty?
- Jeszcze jak!
- A pradziadek?
- Jasne! Czemu o to pytasz?
- Bo zastanawiam się, kto to kiedyś zaczął...

Oceń:

- Co otrzymamy dzieląc osiem na pół? - pyta się pani od matematyki Jasia.
- To zależy jak podzielimy. - odpowiada uczeń - Jeśli w poprzek, to otrzymamy dwa zera, a jeśli pionowo, to dwie trójki.

Oceń:

- Ile masz lat chłopczyku? - pyta starsza pani małego chłopca.
- Siedem. - odpowiada. - Ale mógłbym mieć już dziesięć gdyby nie to, że mój tata był taki nieśmiały.

Oceń:

Pani w szkole pyta dzieci czy wiedzą co to jest klaustrofobia. Zgłasza się Marysia:
- Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami.
- Bardzo dobrze! - Chwali pani i zachęca:
- A które z dzieci poda konkretny przykład? Zgłasza się Jasiu.
- Jak ojciec idzie do sklepu monopolowego i całą drogę boi się, czy nie będzie zamknięte.

Oceń:

Jasiu wraca z podwórka. Mama od razu robi mu wymówki:
- Jasiu wyglądasz jak prosie. Wiesz przynajmniej co to jest prosię?”
Jasiu odpowiada:
- Wiem mamusiu, dziecko świni.

Oceń:

- Jasiu, jaka jest twoja ulubiona lekcja?
- Odwołana!

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (67)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

-... i zapamiętajcie, żołnierze, to działo może prowadzić okrężny ostrzał w zakresie 180 stopni!
- Ale panie sierżancie, okrąg ma 360 stopni!
- Zamknąć mordę szeregowy, mówiłem o takim małym okręgu!

Zobacz cały dowcip

Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta:
- Panie czemu pan jesz trawę?
- Aaaa... głodny jestem i nie mam na jedzenie.
- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie.
Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i pyta:
- A mogę wziąć ze sobą dzieci?
- No spoko niech wsiadają.
- A mogę wziąć ze sobą żonę?
- Dobra, dobra byle szybko.
- A mogę wziąć ze sobą rodziców?
- Panie tak wielkiego trawnika to ja nie mam.

Zobacz cały dowcip

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip