- Jaki jest szczyt chamstwa?
- Założyć kontrolę rodzicielską na komputery w sierocińcu.
Taksówkarz do pasażera:
- Przepraszam za ten smród po dezynfekcji auta...
Pasażer:
- Spoko, od paru dni i tak nic nie czuję...
- Nauczysz mnie robić to, czego nie wolno?
- A ile masz lat?
- 14.
- Wyciągaj zeszyt i długopis. Będziemy dzielić przez zero.
Matka i syn po kartkówce:
- Jak to jest możliwe, że wszyscy w klasie mają 5, a ty masz 1?!
- Bo tylko mi zabrałaś ściągi.
Są dwa prawa łoma:
1. Kto łomem dostanie, ten już nie wstanie, a jeżeli wstanie, ten drugi raz dostanie.
2. Im łom cięższy, tym trup pewniejszy.
Marszałek Piłsudski z ciężko rannych legionistów zwykł był żartować:
- Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo.
Z zeszytów do religii:
1. Grzech pierworodny otrzymujemy od Adama i Ewy. Wszystkie inne grzechy musimy sami popełnić.
2. W wieku dwunastu lat Jezus po raz pierwszy pielgrzymował do Grobu Świętego w Jerozolimie.
3. W Biblii mnóstwo jest odniesień do czasów dzisiejszych. Taki Noe szukał 40 dni miejsca do zaparkowania Arki...
4. Bogurodzica żyła w XII wieku.
5. Papieże zawsze mieszkali w Rzymie. Z ojca na syna żyli w celibacie.
6. Królowa Kinga została świętą, bo Bolesław był wstydliwy.
7. Na początku było Słowo. Sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
8. Jezus popełnił swój pierwszy grzech w wieku 12 lat. Napisane jest "I zwinąwszy księgi odszedł".
Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
- Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?!
- Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych...
- No, córeczko, pokażmy, jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy:
- Sty...?
- Czeń!
- Lu...?
- Ty!
- A dalej sama!
- Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień!
Ojciec piątki dzieci wygrał zabawkę w loterii. Zawołał swoje dzieciaki i spytał, które z nich powinno otrzymać prezent:
- Kto jest najbardziej posłuszny? - spytał - Kto nigdy nie pyskuje mamie? Kto robi wszystko, co każe?
Pięć głosików odpowiedziało jednocześnie:
- Dobra, tato, możesz zatrzymać zabawkę.
Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem "prawdopodobnie".
Pierwsza zgłasza się Agatka i czyta:
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
-Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
Kto jest najmądrzejszy w Sejmie?
Zwiedzający.
Żydzi za Bogiem i Mojżeszem szli przez pustynię 40 lat, aby trafić do jedynego miejsca na Bliskim Wschodzie, gdzie nie ma ropy...
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.