W kolejce w sklepie stoi trzech wariatów.
- To nie do przyjęcia, ja taki znany, sławny i obdarowany przez Boga stoję tu w kolejce jak zwykły człowiek - mówi pierwszy
- To jeszcze nic, ja otrzymałem od Boga kamienne tablice, wyprowadziłem naród przez morze i rozmawiałem z Bogiem jak z przyjacielem i muszę tu stać, jak zwykły człowiek - dopowiada trzeci
- Przecież nikogo z was nie obdarowałem, nie przypominam też sobie bym rozmawiałem z wami jak z przyjacielem, a i tak muszę tu z wami stać - ripostuje trzeci
Do sędziego w małej wiosce przyszedł obszarpaniec, domagając się sprawiedliwości.
- Zostałem napadnięty i obrabowany! - krzyczał. - Tuż koło tej wioski. Musiał to zrobić ktoś stąd. Ukradł mi szaty, miecz, nie zostawił nawet butów. Żądam, abyście znaleźli winnego.
- Ale koszuli ci napastnik nie zabrał - rzekł sędzia.
- Nie, koszuli nie zabrał.
- W takim razie to nie był nikt stąd.
Nauczycielka pyta Jasia na lekcji polskiego:
- Jasiu, jak nazywamy liczbę mnogą rzeczownika "niedziela"?
- Wakacje!
Kojarzycie te zabawkowe, interaktywne karabiny?
Miały z 50 dźwięków takie jak:
- Piu, piu, piu
- Pif pif pif
- Paf paf paf
I inne. Był jeszcze jeden, dodatkowy który brzmiał tak:
- Mateusz wypie*dol ten karabin przez okno!
Ale on się włączał jak się nim za długo bawiłem
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.