Popularne dowcipy

Mam sąsiada, który ma 90 lat i Alzheimera. Zawsze rano pyta czy nie widziałem jego żony. Aż mi go żal, kiedy po raz n-ty odpowiadam, że jego żona umarła 20 lat temu. Mógłbym udać, że nie usłyszałem pytania, ale widok jego szerokiego uśmiechu za każdym razem kiedy słyszy odpowiedź jest tego wart.

Oceń:

Na granicę polską przyjeżdża David Coperfield, celnik pyta:
- Czym się pan zajmuje?
- Jestem iluzjonistą.
- A co to takiego?
- A pokaże:
Przykrył swojego merca płachtą, zamachał rekami, zdjął płachtę, a tu stoi BMW.
Celnik na to łeee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
- No widzę. Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach: a teraz to już jest tir z groszkiem!

Do knajpy wchodzi zgrzany facet, ociera pot z czoła i zamawia piwo. Płaci drobniakami i narzeka.
- Co za dzień! Najpierw znalazłem kapelusz z drobniakami, a potem gonił mnie jakiś długowłosy gość z gitarą...

Oceń:

W sklepie.
- Pani da dwie skrzynki wódki, 100 butelek piwa, 20 butelek Martini, 10 butelek whisky, 10 butelek tequili, dwa kartony Marlboro i 100 prezerwatyw.
- Proszę.
- Dziękuję.
- Proszę pana! Proszę pana!!
- Zapomniałem coś?
- Nie. Ale pan mnie weźmie ze sobą, co?

Telegram z Kalifornii:
- Teściowa nie żyje. Pogrzebać czy skremować zwłoki?
Odpowiedź z Londynu:
- Jedno i drugie, lepiej nie ryzykować.

- Tu radio BBS, nadajemy wiadomości wieczorne:
"Dziś rano wojska chińskie zaatakowały ogniem z moździerzy i ckm - ów pracujący spokojnie w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym i odleciał w kierunku Moskwy."

Oceń:

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
- O żesz k**wa, to mój.

Żona do męża:
- Z klatki schodowej coś strasznie śmierdzi. Pewnie coś tam zdechło.
- Eee, to pewnie sąsiedzi coś gotują.
- Idź i sprawdź.
Mąż idzie, za kilka minut wraca i mówi:
- Oboje mieliśmy rację. Coś tam zdechło i teraz sąsiedzi to gotują.

Grzegorz Lato, zapytany czy reprezentacja z 1974 pokonałaby dzisiejszą kadrę, odpowiedział:
- Tak, wygralibyśmy 1:0
- Tylko tyle?
- No tak, proszę pamiętać że większość z nas jest już po siedemdziesiątce.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (123)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- Dzień dobry, ja na rozmowę o pracę.
- Dzień dobry, a z kim jest pan umówiony?
- Nie wiem.
- A na jakie stanowisko?
- Też nie wiem.
- To co pan umie?!
- No, nie wiem.
- Wie pan co, prezesa to już mamy.

Zobacz cały dowcip

Dwóch mężczyzn zauważa martwego kota na ulicy.
- Panie Hawranek! Czy to pana kot?
- Nieeee, mój nie był taki płaski!

Zobacz cały dowcip

W wojsku panika, bo ma przyjechać matka Boska. Jak to podczas paniki bywa malują wszystko. Krawężniki na biało, trawę na zielono. W końcu przychodzi ten dzień. Dowódca drużyny zrobił zbiórkę i wydał rozkaz:
- Całość baczność!!! Bosek wystąp. Matka przyjechała.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip