Na parkingu stoi beemka. W...

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
- O żesz k**wa, to mój.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Komandor_Brytania

1 listopada 2016, 01:50

Beemka?

BM-13M Katiusza?

Avatar
ZiemiaJestPlaska

23 lipca 2018, 15:40

Avatar Alea_a

19 lutego 2016, 10:38

xD

Avatar ArcyMarian

27 lipca 2015, 20:09

Daję OKejkę naprawdę świetne

Avatar
arbuziec

27 sierpnia 2015, 15:55

@ArcyMarian: po co piszesz te komentarze pod moimi dowcipami i tak wszyscy ci dają łapki w dół

Avatar lolipop10

17 lutego 2016, 16:00

Tobie też.
[______] <---- Jakby mi też zaczęli dawać.

Avatar
arbuziec

17 lutego 2016, 16:53

@lolipop10: nie wiem czmu mnie łąpkóją .-.

Avatar mrofpower

18 lutego 2016, 21:12

kuźwa... Kto uje kreskuje ten ma same dwuje ;-;

Avatar mrofpower

18 lutego 2016, 21:13

@mrofpower: to tyczy się także ują ;-;

Avatar KingsMax

18 lutego 2016, 22:56

@mrofpower: Ale zawsze zdarzają się wyjątki, kto dwóje kreskuje ten dostaje piątki.

Avatar
arbuziec

19 lutego 2016, 14:15

@mrofpower: taki mój trolling XD

Avatar the_endrju

19 lutego 2016, 20:15

@mrofpower: To było specjalnie xD

Avatar szkrymega

22 lutego 2016, 13:05

Na jeja są strzałki a nie łapki. Z resztą, to nie oznacza dania 'lajka' tylko 'zgadzam się z opinią wyrażoną w tym komentarzu'

Avatar
arbuziec

23 lutego 2016, 16:32

@szkrymega: tzw. łapki, nie mówiłem nic o 'lajkach'

Avatar jasioolaizosia2

Edytowano - 7 czerwca 2016, 16:44

@mrofpower: kto uje kreskuje szczałki w dół otrzymuje

Avatar mrofpower

7 czerwca 2016, 16:49

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Baca wraca z Afryki i dziennikarz pyta go:
- Jakie zwierzęta tam widzieliście, baco?
Na to baca:
- No to na przykład zebra.
- A jak ta zebra wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- To takie samiusieńkie, tylko że w paski.
- A jakieś inne zwierzę?
- No to np. żyrafa.
- A jak ta żyrafa wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to takie samiusieńkie tylko z długą szyją.
- A jeszcze jakieś inne zwierzę?
- No to na przykład krokodyl.
- A jak on wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to w ogóle do kunia niepodobne.

Zobacz cały dowcip

W Kołobrzegu na deptaku apetyczna dziewczyna wchodzi na automatyczną wagę, wrzuca monetę... i z niezadowoleniem ogląda wydrukowany wynik. Zdejmuje wiatrówkę i pantofle, znowu wrzuca monetę - znów niezadowolona z wyniku. Zdejmuje bluzkę - wynik ważenia znowu niezadowalający. Stoi tak niezdecydowana na tej wadze - co by tu jeszcze? - na to podchodzi przyglądający się temu facet i wręczając jej garść monet mówi:
- Niech pani kontynuuje - ja stawiam!

Zobacz cały dowcip

Lata 80-te. Do Polski przyjeżdża Gorbaczow. Porozmawiał z politykami i udał się do fabryki FSO. Zwiedził ją, a na końcu zapytał się dyrektora:
- Pracuje może u was Stasiu Maliniak?
- Tak pracuje - odpowiedział strasznie zdziwiony dyrektor.
- Przyprowadźcie wiec go do mnie.
Maliniak przyszedł do gabinetu, wypił z Gorbaczowem po kielichu, pogadali sobie.
Trzy miesiące później przyjeżdża do Polski amerykański gubernator. Sytuacja się powtarza. Gubernator zwiedza fabrykę FSO i pyta dyrektora:
- Czy pracuje u was Stasiu Maliniak?
- Pracuje.
- Przyprowadźcie więc go do mnie.
Wypili Whisky, pogadali sobie.
Następnego dnia Maliński ląduje na dywaniku u dyrektora.
- Powiedzcie mi Maliniak skąd wy znacie takich ludzi?
- No wie pan dyrektor były te czasy pod gruszą to się ludzi poznało.
Zdenerwowany dyrektor stara się go podejść.
- Ale papieża to Maliniak nie znacie co?
- Nie wierzy pan, że znam papieża?
- Założę się o nowego Poloneza, że nie.
- Dobrze stoi. Ale jak panu to udowodnię?
- Pojedziemy do Rzymu. Ja stanę na Placu Świętego Piotra i poczekam aż Ty wyjdziesz na balkonik z papieżem pod rękę i mi pomachasz.
- Dobrze zgadzam się.
Pojechali do Rzymu. Dyrektor stoi na placu patrzy, a tam Maliniak wychodzi z papieżem pod rękę i mu macha. Padł osłupiały na ziemie. Maliniak szybko wybiega, podchodzi do dyrektora i krzyczy:
- Panie dyrektorze niech się pan nie martwi o tego nowego Poloneza, ja się tam ciesze, że na wakacjach byłem, do Rzymu pojechałem...
- Ale tu nie chodzi o tego poloneza. Tylko jak tam stałeś z papieżem pod rękę i do mnie machałeś to podeszło dwóch Arabów i się mnie pytają: co to za facet w białym kitlu stoi obok Maliniaka!!!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip