Żona do męża: - Z klatki...

Żona do męża:
- Z klatki schodowej coś strasznie śmierdzi. Pewnie coś tam zdechło.
- Eee, to pewnie sąsiedzi coś gotują.
- Idź i sprawdź.
Mąż idzie, za kilka minut wraca i mówi:
- Oboje mieliśmy rację. Coś tam zdechło i teraz sąsiedzi to gotują.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Szortek

5 kwietnia 2018, 09:35

XDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXD DOBRE POMARAŃCZOWE XDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXD

Avatar mr_drewniak

2 kwietnia 2018, 20:55

Boże

Avatar BetonowyMur

2 kwietnia 2018, 21:09

@mr_drewniak: Bóg nie zagląda na Jeja.pl

Avatar mr_drewniak

3 kwietnia 2018, 12:44

Avatar JaToTen

1 kwietnia 2018, 12:15

Żona somsiadowi zdechła.

Avatar BetonowyMur

1 kwietnia 2018, 19:31

@JaToTen: Szkoda żeby mięso się zmarnowało

Avatar BetonowyMur

1 kwietnia 2018, 11:58

Combo

Avatar
Konto usunięte

1 kwietnia 2018, 08:10

Kurczak do rosołu lol

Avatar
Konto usunięte

1 kwietnia 2018, 03:43

hehe

Avatar Patrgos

20 listopada 2017, 13:57

#Best of all

Avatar Szczurowski

17 września 2017, 12:03

Śmiechłam

Avatar iger3

17 września 2017, 15:33

@Szczurowski: Cieszę się ;)

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Do mózgu dochodziły wieści z różnych organów, że coś jest nie tak, więc zwołał walne zgromadzenie, aby omówić ten problem.
- Witam wszystkich! Czas na prośby, skargi, zażalenia. Mówcie!
Pierwsze odezwały się nerki:
- Szanowny mózgu, prosimy o tydzień urlopu. Nasz pan ciągle coś pije, a my już nie możemy wytrzymać, padamy z wycieńczenia!
- Macie moją zgodę - odparł mózg. - Tydzień urlopu. Kto następny?
Odezwała się wątroba:
- Ja też już nie mogę, facet ciągle chla gorzałę i ja wysiadam. Proszę o 10 dni urlopu.
- Proszę bardzo - zadecydował mózg. - Kto następny?
Odzywają się płuca:
- My prosimy o 2 tygodnie wolnego, bo nasz pan ciągle pali i pali. Ledwo dychamy od tego dymu, ledwo ciągniemy.
- Wyrażam zgodę - odparł mózg. - Czy ktoś jeszcze?
W tym momencie rozległ się ledwo słyszalny głosik:
- Ja też! Ja też poproszę o 2 tygodnie urlopu!
- Może byś chociaż wstał i się przedstawił! - krzyknął mózg.
- Gdybym mógł stać, to nie prosiłbym o urlop!

Zobacz cały dowcip

Amerykanie wysłali szpiega do ZSRR. Ten w pierwszy dzień przenocował u pewnego starca na wsi. Rano wstając, słyszy:
- Ty mówisz jak nasi, pijesz jak nasi, nawet zachowujesz się jak nasi - ale Ty nie od nas.
- Czemu tak myślisz - pyta Amerykanin.
- Bo u nas Murzynów nie ma.

Zobacz cały dowcip

Który lekarz nigdy nie stosuje przedłużaczy?
- Pierwszego kontaktu!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip