Lekarze. Dowcipy o lekarzach - Popularne

Doktor powiedział mi, że nie mogę mieć dzieci. Zapytałem dlaczego. Odpowiedział:
- Bo nie są twoje, chory poje*ie - i wyrzucił mnie z porodówki.

Oceń:

- A jak pan zasypia?
- Bez problemu. Liczę owce przed snem...
- Do której zdąży pan doliczyć, zanim pan zaśnie?
- Do trzeciej...
- Tak szybko?
- No, czasami do wpół do czwartej...

Oceń:

Psychoanalityk:
- Opowiedz o swoim dzieciństwie.
Pacjent:
- Miałem szczęśliwe dzieciństwo...
Psychoanalityk:
- To nic, naprawimy to!

Oceń:

- Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
- A próbował się pan kąpać, jak mówiłem?
- Tak, wykąpałem się - dwa tygodnie było w porządku ale teraz znowu swędzi.

Oceń:

Koledzy przyszli do szpitala odwiedzić znajomego po wypadku samochodowym. Spotykają jedną z pielęgniarek i pytają:
- Czy on ma jakieś szanse?
- Żadnych, nie jest w moim typie.

Oceń:

Dwóch psychoanalityków, jeden czterdzieści, drugi siedemdziesiąt lat, jadą windą w upalne letnie popołudnie. Pierwszy zmęczony, tępo wpatruje się w przestrzeń. Drugi radośnie przegląda coś na telefonie, gdy po chwili dociera do niego, że ktoś coś do niego mówi:
- ...olego, jakim cudem potrafisz słuchać przez cały dzień swoich pacjentów i mieć tak fantastyczny humor na koniec dnia?
- Przepraszam. Słuchać?

Oceń:

Do szpitalnej sali, gdzie leżą pacjenci ze sztucznymi płucami, wpada elektryk i oznajmia:
- No, panowie... Oddychajcie teraz głęboko, bo za chwilę na godzinę wyłączam prąd.

Oceń:

Przychodzi polityk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam straszny problem, od trzech tygodni mam migrenę.
A na to lekarz:
- Niech pan nie przesadza. Migrenę to może mięć profesor, nauczyciel, artysta. Słowem - człowiek myślący. A panu to po prostu łeb napier..la.

Oceń:

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz pyta:
- Czy uprawiasz pan jakiś sport ?
- A seks się liczy? - pyta facet.
- Tak - oznajmia lekarz.
- W takim razie nie.

Oceń:

U psychiatry:
- Domyślam się, że nienawidzi pan swojego życia, każda chwila w domu trwa wieczność, z utęsknieniem oczekuje pan śmierci?
- Tak, dokładnie tak jest. Skąd pan wie to wszystko, doktorze?
- Cóż, widziałem pana żonę w poczekalni.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (125)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Przychodzi pijak do księdza i mówi:
- Ja jestem Jezus Chrystus!
- Nie jesteś! - krzyczy oburzony duchowny.
Kłócą się tak kilka minut i nagle pijak mówi:
- Udowodnię to panu!
Zabiera księdza do baru, wchodzą i stają w drzwiach, a barman woła:
- Jezus Chrystus, znowu ty!

Zobacz cały dowcip

- A to jest filmik, jak byłem w lesie i wsiadłem do Jeepa przez klapkę od wlewu paliwa w 1,2 sekundy.
- A kto go nakręcił?
- Niedźwiedź przypadkowo nacisnął przycisk nagrywania.

Zobacz cały dowcip

- Zapomniałam hasła do telefonu.
- Jak tak na ciebie patrzę to 1234.
- Ooo... Zgadza się!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip