Popularne dowcipy

Kobieta budzi się rano po Sylwestrze, patrzy w lustro i szturcha w bok wymęczonego imprezą męża:
- Wiesz, kochanie... Jaka ja już jestem stara! Twarz mam całą pomarszczoną, biust obwisły, oczy sine i podkrążone, fałdy na brzuchu, grube nogi i tłuste ramiona... Kochanie, proszę cię, powiedz mi coś miłego, żebym się lepiej poczuła w Nowym Roku...
- Eee... Wzrok masz w porządku!

Oceń:

Idzie pani z miasta na Gubałówkę, ale nie wie która godzina. Widzi bacę miotającego gnój i nie wie jak się go spytać o godzinę. Myśli czy proszę pana czy góralu...
- Panie gnojarzu, która godzina? - pyta w końcu.
Baca spojrzał w niebo, potem na cień padający od wideł i też nie wiedział jak odpowiedzieć czy proszę pani, czy lasko... Więc mówi:
- Dwunasta ty k*rwo z miasta!

Oceń:

Chodzi ksiądz po kolędzie. Dzwoni do pewnego mieszkania:
- Czy to ty aniołku? - odzywa się głos zza drzwi.
- Nie, ale jestem z tej samej firmy.

Oceń:

Jak nazywa się najlepszy czworonożny przyjaciel człowieka?

Łóżko.

Oceń:

- Proszę pańskie prawo jazdy - zwraca się policjant do kierowcy.
- Ok, ale to trochę potrwa, bo właśnie jadę zapisać się na kurs.

Kościelny wchodzi do kościoła i widzi klęczącą przed figurą, modlącą się kobietę. Po mszy patrzy, a kobieta dalej się modli. Podszedł do niej i pyta:
- A co wy tu starowinko tak długo się modlicie?
- A bo mi ksiądz kazał 50 zdrowasiek do św. Piotra zmówić.
- Ale to jest św. Antoni.
Na to babka pod nosem:
- Ku*wa mać, 47 zdrowasiek psu o dupę rozbić!

Oceń:

- Jak powstała Francja?
- Gdy Rzymianie wypływali, żeby podbić Anglię, zostawili chorych i wariatów.

Pijak przechodząc nocą przez cmentarz wpadł do świeżo wykopanego grobu. Ponieważ nie mógł się wydostać, ułożył się wygodnie i usnął. Rano przybył na miejsce wezwany przez kogoś policjant. Stanął nad grobem i zaczął przyglądać się śpiącemu, który zmarzł i usiłował okryć się marynarką. W końcu policjant pyta:
-Zimno? To po coś się rozkopywał?

Oceń:

Facet od dłuższego czasu miał na oku przepiękną brunetkę. Pewnego dnia złamał się i postanowił z nią porozmawiać.
- Jak przepiękna kobieto masz na imię?
- Joanna - odpowiada zalotnie brunetka
- Yo, Wiesław. Też ze wsi.

Oceń:

Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jedno pytanie. Czy leczy się pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
- Na kasę chorych.
- No to aaa... kotki dwa....

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (120)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Białostoccy policjanci byli w szoku po zobaczeniu arsenału ukrytego na zapleczach biblioteki publicznej na osiedlu Dziesięciny.
Siekiery, maczety, topory, tasaki, kastety, pałki i inne przedmioty wykorzystywane przy porachunkach lokalnych gangów i kibolskich ustawek. Mieszkańcy osiedla również w szoku. Nie wiedzieli, że w okolicy jest biblioteka publiczna.

Zobacz cały dowcip

Złapali bandyci nowego Ruskiego, wrzucili do bagażnika i zawieźli w odludne miejsce nad rzekę. Podtopili go na 10 sekund i pytają:
- Pieniądze?
- Nie.
Podtopili na 20 sekund i pytają:
- Kosztowności?
- Nie.
Podtopili na pół minuty i pytają:
- Złoto?
- Nie! Słuchajcie, albo dajcie latarkę, albo głębiej mnie zanurzajcie, bo tu nic nie widać.

Zobacz cały dowcip

Żona do męża:
- Coś się dzieje z moim telefonem. Rozmawiałam dziś z przyjaciółką, ale nic nie mogłam zrozumieć.
- A próbowałyście nie mówić w tym samym czasie?

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip