Białostoccy policjanci byli w szoku po zobaczeniu arsenału ukrytego na zapleczach biblioteki publicznej na osiedlu Dziesięciny.
Siekiery, maczety, topory, tasaki, kastety, pałki i inne przedmioty wykorzystywane przy porachunkach lokalnych gangów i kibolskich ustawek. Mieszkańcy osiedla również w szoku. Nie wiedzieli, że w okolicy jest biblioteka publiczna.
Mówią, że warto dla zdrowia chodzić na bosaka.
- Szczera prawda! Za każdym razem, kiedy budzę się rano w butach - głowa mnie strasznie boli...
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
Komendant wysyła do szkoły dwóch policjantów, aby zrobili maturę, ponieważ mają ukończone trzy klasy szkoły średniej.
Początek roku szkolnego. Do siedzących w ławce policjantów zwraca się nauczycielka, chcąc sprawdzić, jaka wiedza im pozostała.
- Kto napisał "Pana Tadeusza"?
- Nie ja - mówi jeden.
- Nie ja - odpowiada drugi.
Nauczycielka dzwoni do komendanta.
- Kogo pan mi tu przysyła?! Oni nie wiedzą nawet, kto napisał "Pana Tadeusza"!
- Dobrze, porozmawiam z nimi - odpowiada komendant.
Po dwóch dniach komendant dzwoni do nauczycielki:
- W porządku, proszę pani, załatwione. Szybko się przyznali. Jeden pisał, drugi dyktował.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!
Komentarze
Odśwież31 grudnia 2016, 00:45
Mieszkam w Białymstoku, na Dziesięcinach...
Odpisz
31 grudnia 2016, 00:46
@Giuly412: Zaraz! To tam jest biblioteka?!
Odpisz
31 marca 2018, 23:05
@Giuly412: jest xD mieszkam zaraz obok niej hah
Odpisz
27 grudnia 2016, 23:34
Dziesięciny jak zwykle najpiękniejsze.
Odpisz
23 grudnia 2016, 11:39
Ocena: 9/10
Odpisz
23 grudnia 2016, 15:55
@UkrytyKrytyk: A w skali 5/5?
Odpisz
24 grudnia 2016, 11:55
@damian2500: 4,5/5
Odpisz
24 grudnia 2016, 13:51
@lulul: Jak na Jeja ustawisz 4,5 ?
Odpisz
24 grudnia 2016, 15:51
@damian2500: Tak samo jak wszędzie...
Odpisz
24 grudnia 2016, 16:01
@lulul: Możesz ocenić albo 4/5, albo 5/5. Nie ma 4,5/5
Odpisz
24 grudnia 2016, 16:26
@damian2500: W której ty jesteś klasie podstawówki, że nie znasz ułamków dziesiętnych?
Odpisz
24 grudnia 2016, 18:14
@lulul: A z profilu czytać umiesz? Wiem ile to jest w ułamku. Nadal nie rozumiem, jak zaznaczyć cztery i pół na skali pięciostopniowej...
Odpisz
24 grudnia 2016, 18:17
@lulul: W której Ty klasie podstawówki jesteś, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Gdzie tu zaznaczyć 4,5?:
Odpisz
24 grudnia 2016, 23:37
@damian2500: A po co ma tam niby cokolwiek zaznaczyć?
Odpisz
25 grudnia 2016, 02:51
@lulul: Ja się z Tobą kłócić nie będę, bo widzę, że z głupim nie wygram. Weź rozpędź się i wbiegnij w mur, tak kilka razy, dobrze?
Odpisz
Edytowano - 25 grudnia 2016, 02:58
@damian2500: Czyli typowy jejowicz, pewnie katol, nie weźmie do siebie źadnych argumentów a i tak będzie zaczepiał innych - Jeżeli mam żyć na jednej planecie z TAKIMI ludźmi, chyba naprawdę to zrobię.
Odpisz
25 grudnia 2016, 14:14
@lulul: Jestem ateistą.. Ty jesteś jakiś chory, czy coś? Ja mówię o skali oceniania na Jeja, a Ty o zupełnie czymś innym. Masz swój świat?
Odpisz
25 grudnia 2016, 14:35
@damian2500: Wiesz, że jeżeli mówi się PEWNIE, to nie musisz mieć żadnych argumentów ani zdanie nie musi mieć sensu? A chyba naprawdę masz zioła na punkcie religii, bo powiedziałeś tylko na dwa słowa z całego mojego komentarza.
Odpisz
25 grudnia 2016, 14:51
@lulul: A na co miałem jeszcze odpowiedzieć w Twoim komentarzu? Że nie chcesz żyć na tym świecie, no dobra, zabij się, nic mi do tego...
Odpisz
22 grudnia 2016, 02:00
Policjanci byli w szoku, że na zapleczach meliny, gdzie składowano bronie, nielegalnie handlowano książkami. Bestialstwo.
Odpisz
22 grudnia 2016, 16:25
@damian2500:
>Biblioteka
>Handel książkami
Wybierz jedno
Odpisz
22 grudnia 2016, 16:27
@AnonymousShibe: Znasz pojęcie żartu, czy Ci przytoczyć?
Odpisz
22 grudnia 2016, 16:30
@damian2500: Znam, może po prostu papka która zrobia mi sieu z muzgeu suabo rozgarnia
Odpisz
22 grudnia 2016, 22:53
@AnonymousShibe: A co jakbym powiedział Ci że w bibliotekach można też czasami kupić książki?
Odpisz
23 grudnia 2016, 08:57
@polak922: O nje, dostaje hejty za niewiedze
Odpisz