Nowe dowcipy i kawały

Przychodzi baba do lekarza logopedy. Jąka się, sepleni, charcze, jęczy i wyje, ma łzy w oczach, aż w końcu udaje jej się wykrztusić:
- Panie doktorze... Co mi jest?
- Trudno powiedzieć.

Oceń:

Dyrektor przyjął blondynkę jako sekretarkę i w pierwszym dniu pracy udziela jej instruktażu:
- Niech pani zapamięta, że należy trzy razy dodawać cyfry zanim przedstawi mi pani końcową sumę. Ona musi być sprawdzona i pewna!
- Proszę, panie dyrektorze. To sumowałam nawet dziesięć razy.
- Znakomicie. Lubię takie sumienne sekretarki!
- A tu ma pan dziesięć wyników.

Oceń:

Jan Kochanowski siedzi pod lipą i cierpi, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim muzę i woła:
- Wena! Wena! chodź no tutaj! Weź mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę. Wena pochyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Daj spokój, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko coś wymyśl. Coś lepszego.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...

Oceń:

Spotyka się dwóch przyjaciół.
- Jak życie?
- Beznadziejnie. Wiesz, pożyczyłem znajomej 15 tysięcy złotych na operację plastyczną i teraz nie wiem, jak ona wygląda...

Oceń:

Aktualnie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest zacumowanych 5 statków kosmicznych.
Wygląda na to, że ludzie zaczęli spierniczać z tej planety.

Oceń:

Kobieta gra w kasynie w Las Vegas i kiepsko jej idzie. Mając ostatnie 100 dolarów i będąc na skraju rozpaczy, krzyczy:
- Co, do cholery, powinnam teraz zrobić?
Stojący obok niej facet próbuje ją uspokoić i mówi:
- Nie wiem… Może powinna pani postawić na liczbę swojego wieku?
I odchodzi. Chwilę potem słyszy odgłosy wielkiego zamieszania przy stole z ruletką. Może wygrała! Wraca więc do stołu i toruje sobie przejście w tłumie. Jest zaskoczony, widząc, że kobieta leży bezwładnie na podłodze, a nad nią klęczy krupier.
- Co się stało? - pyta facet - Wszystko z nią w porządku?
Krupier na to:
- Nie wiem, stary… Postawiła wszystkie swoje pieniądze na 29, a kiedy padło 36, padła jak długa na ziemię!

Oceń:

- Gdzie powstaje najwięcej dowcipów politycznych?
- Tam, gdzie z władzą nie ma żartów.

Oceń:

Rozmowa w szpitalu:
- Naprawdę będzie mnie operował student? A jak mu się nie uda?
- To, niestety, nie zda...

Oceń:

Po wielkim wiosennym sprzątaniu, tata gotuje makaron na obiad.
- Ej, dzieciaki, gdzie jest sitko?
- Było dziurawe, więc wyrzuciliśmy.

Oceń:

Lekarz mówi pacjentowi:
- Zdiagnozowano u pana poważną chorobę.
- Tylko nie to!
- Ale dzięki zdrowej diecie i regularnym ćwiczeniom można ją pokonać.
- TYLKO NIE TO!

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (124)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

W armii rosyjskiej postanowiono wprowadzić zmiany:
- Teraz będziecie - mówi dowódca - zmieniać codziennie koszule. Tak jak w armii amerykańskiej.
- No to trzeba będzie ustalać kto z kim...

Zobacz cały dowcip

Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia...
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!

Zobacz cały dowcip

W 1941 roku Rosjanie mieli pewną ilość ciężko opancerzonych i uzbrojonych czołgów KW-2, które dla Niemców stanowiły trudny orzech do zgryzienia. Zdarzyło się pewnego razu, że w jednym z takich czołgów skończyła się amunicja, a na dodatek zdechł silnik. Czołg namierzyli Niemcy, zorientowali się w sytuacji i zaczęli namawiać załogę do poddania się. Załoga zaryglowała się w środku, pancerz gruby, Niemcy akurat nie mieli żadnego porządnego otwieracza do konserw - sytuacja patowa. Udało im się ściągnąć dwa średnie czołgi PzKpfw III. Umyślili sobie jednak, że podepną stalowe linki do radzieckiego czołgu i odholują do swoich pozycji. Podpięli, odpalili silniki, zaczęli ciągnąć Ruska. A Ruski, dzięki holowaniu, odpalił swój silnik - i dawaj, do swoich. Okazało się, że KW-2 może uciągnąć dwa stawiające daremny opór niemieckie czołgi, zatem ich załogi opuściły pojazdy, a Rosjanie dojechali do siebie.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip