Telefon z recepcji do gościa hotelowego, po zmianie czasu:
- Czy zamawiał Pan budzenie na godzinę szóstą?
- Taaak, zamawiałem...
- No to szybciutko kochaneńki, szybciutko bo już siódma
Rozprawa w sądzie.
- Dlaczego dopuścił się pan aktu wandalizmu i stłukł szybę w autobusie?
- Autobus stanął, przyszedł ktoś i powiedział, że jest awaria i dalej nie jedziemy, a na szybie było napisane "w razie awarii zbij szybę młotkiem."
Do organisty przyszedł z prośbą narzeczony. Wręczając kopertę z ofiarą, rzecze:
- Czy mógłby Pan na naszym ślubie zagrać "Marsz" Mendelejewa?
Organista uchylił kopertę i na to:
- Panie, za takie pieniądze mogę Wam zagrać nawet "Aviomarin" Schuberta...
Kolega znalazł sposób na dodatkowe 600 zł. Zgłosi żonę do 500+, a ona jego do 100+.
- Mam marzenie, żeby przestać pić.
- To dlaczego nie przestaniesz?
- A czym byłoby życie bez marzeń?
Do Janusza po raz pierwszy dotarło nawoływanie wyborcze.
Zareagował na hasło "pędź na wybory" i uruchomił na działce destylarnię.
Rozmowa:
- Jak to jest?
- Oko za oko.
- Ząb za ząb.
- A dupa za pieniądze?
Teraz, by przekonać kobietę do rezygnacji z dziewictwa, wystarczy jej przypomnieć, że jeśli przypadkowo zginie w wypadku, to trafi do nieba jako nagroda dla islamskiego terrorysty...
Dlaczego Kubica przejeżdża ostatni na metę?
- To element umowy z Orlenem. Zapłacili, by ich logo było jak najdłużej widoczne.
Znajoma twierdzi, że jest ateistką i w dodatku zagorzałą.
To już coś na łączy, wprawdzie nie wiem, czy jestem ateistą, bo nie wiem, co to znaczy, ale też jestem za gorzałą.
Czym się różni blondynka od królika czekoladowego?
- Niczym. To i to w środku jest puste.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, niech mi pan pomoże! Wszyscy mnie olewają!
- Następny proszę!
Wchodzi sadysta do sklepu zoologicznego i pyta sprzedawczynię:
- Czy są papużki nierozłączki?
- Tak są.
- To poproszę jedną.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.