Znajoma twierdzi, że jest...

Znajoma twierdzi, że jest ateistką i w dodatku zagorzałą.
To już coś na łączy, wprawdzie nie wiem, czy jestem ateistą, bo nie wiem, co to znaczy, ale też jestem za gorzałą.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Piotro165

18 września 2019, 09:49

Da się być zagorzałym ateistą?

Avatar Joemi

19 września 2019, 13:42

@Piotro165: Są zagorzali chrześcijanie, islamiści i mogą być też ateiści, więc w sumie tak. Każdy z takich fanatyków dosłownie wciska na siłę swoje poglądy na prawie każdym kroku i gdzie popadnie.

Avatar Piotro165

20 września 2019, 08:11

@Joemi: to jest antyteizm w tym przypadku

Avatar Joemi

20 września 2019, 09:41

@Piotro165: Nie wiedziałam że to się tak nazywa, Dziękuję

Avatar Piotro165

20 września 2019, 10:19

@Joemi: służę pomocą

Avatar Szczur00

19 maja 2022, 20:51

@Joemi: fajny avatar Distributed

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Tato, a co to takiego "dysonans poznawczy"?
- To jest coś takiego, jak ulicą sobie jedzie beemka, w środku łysy kark, za burtą zimny łokieć, a ze środka zamiast standardowego umcs-umcs-umcs dobiega II koncert fortepianowy Rachmaninowa.

Zobacz cały dowcip

Rano gdy zapisałem koszulę to odpadł mi guzik. Gdy próbowałem zasznurować but to urwało mi się sznurowadło. Gdy wchodziłem z domu zamykałem drzwi to klamka została mi w ręku. Teraz boję się wysikać...

Zobacz cały dowcip

Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali, dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip