Jeśli mężczyzna chce mieć 100% gwarancji, że jego żona nie będzie głupio gadać, musi zrobić jedno...
Ożenić się z niemową!
Rozmawiałem z kolegą. Jego żona jest chora.
Ma... półbulimię. Dużo je i nie wymiotuje.
- Jaka jest najlepsza metoda na pozbycie się przez mężczyznę kompleksu odstających uszu?
- Dociskanie ich kobiecymi udami.
Rozmawia dwóch kolegów.
- Moja żona traktuje seks jak religię.
- Jak?
- Odmawia...
Ostatnio na internecie trafiłem na jakiś kanał z patostreamerami.
Dopiero po chwili zorientowałem się, że to transmisja "na żywo" z jakiejś konwencji wyborczej dużej znanej partii.
Mąż wrócił wcześniej, wchodzi do sypialni i zastaje żonę z kochankiem i pyta:
- Co on tu robi?
Żona rozprostowuje ręce, przeciąga się i mówi:
- Cuda, cuda...
- A wiesz mieliśmy z żoną rocznicę ślubu.
- No to pewnie prezent był?
- Dałem jej perły.
- Ooo, to pewnie zadowolona była?
- Tak, cztery wychlała...
Kolega wieczorem wyciszył telefon, spadł mu gdzieś za łóżko i rano pojechał do pracy bez telefonu.
Po pracy wrócił, poszukał i znalazł telefon.
Patrzy a tam kilkadziesiąt nieodebranych połączeń i smsów od jego kobiety.
Przegląda je i w międzyczasie ona wróciła, wchodzi do domu to mówi do niej :
- Przeglądam smsy i widzę, że zdążyliśmy się pokłócić i pogodzić... kilka razy
Dzwoni pacjent:
- Dzień dobry, chciałbym się zapisać do specjalisty.
- Najbliższy wolny termin mam, na... za 14 miesięcy.
- Proszę pani, za 14 miesięcy mogę już nie żyć!
- Hmm, hmm, co ja tu mogę zrobić? Wie pan co, zapiszę pana ołówkiem, a w razie czego najwyżej pana wygumkuję.
Z życia:
Moja ex, jak jeszcze byliśmy razem, a o coś się obraziła, to się nie odzywała. W sumie było wtedy ok, ale potem się wycwaniła i groziła:
- Będę bez przerwy mówić i co minutę zmieniać temat!
Siedzi baca na drzewie i śpiewa. Przechodzi turysta.
- Baco, spadniecie, na drzewie się nie śpiewa.
- Nie spadne.
Za godzinę wraca turysta, patrzy, a pod drzewem leży baca.
- A mówiłem wam, baco - nie śpiewa się na drzewie.
- Śpiwo się, śpiwo, ino się nie tańcy.
Narzeczona do wybranka:
- Po ślubie będziemy się dzielić wszystkimi problemami...
- Ale ja nie mam żadnych!
- Bo jesteś kawalerem.
Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.
Tłumaczenie poniżej:
T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...