Popularne dowcipy

Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo. Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:
- Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryję, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone.
Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.
- Co tu robisz? - zapytał surowo.
- Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieję, że Pan go nie ukarze?
- Nie - odpowiedział kapitan... - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że jesteś na pokładzie promu Wolin-Świnoujście-Wolin.

Oceń:

Szef do pracownika:
- W tym tygodniu to już czwarte spóźnienie. Jaki z tego należy wyciągnąć wniosek?
- Że dziś czwartek.

Oceń:

Na ćwiczenia wojskowe rezerwistów powołano znanego profesora. W kancelarii sierżant pyta:
- Czy chodził pan do szkoły?
- Tak. Skończyłem podstawówkę, potem liceum, następnie dwa fakultety na studiach, potem doktorat...
- Dość! - przerywa sierżant. - Zapiszcie, kapralu, że umie czytać.

Oceń:

- Dlaczego Małyszem zajmują się trzy osoby:
trener, fizjolog i psycholog?
- Pierwszy mówi mu, jak ma skakać, drugi mówi mu, jak ma ćwiczyć, a trzeci uczy go, jak ma sobie radzić z samotnością w czasie lotów.

Rozmawia dwóch kolegów:
- Słyszałem o mężczyźnie, któremu przeszczepiono serce samobójcy, który się zastrzelił. Potem poznał jego żonę, ożenił się z nią i po czasie też się zastrzelił. Co ich łączyło?
- To samo serce?
- Ta sama kobieta...

Oceń:

Co mówi zatroskany matematyk widząc liczbę parzystą?
- Musisz być dzielna.

Oceń:

W biegu na 100 metrów konkurują jeden na jeden Kaczyński i Tusk. Tusk wygrywa ten bieg. Polsat jak i TVN gratulują mu sukcesu, a tymczasem w TVP:
"Jarosław Kaczyński zajął chwalebne 2 miejsce w biegu na 100 metrów. Jego rywal, Donald Tusk z kolei, był przedostatni."

Oceń:

Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
- "Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej..."

Oceń:

Skręcałem szafkę z ojcem i wywiązał się taki dialog:
- Synek, podaj mi śrubokręt.
(obok leżało 10 śrubokrętów)
- Jaki?
- Krzyżakowy.
(wszystkie były krzyżakowe)
- Ale który?
- *sapnięcie, bo tata trzymał te szafkę* Ten większy!
- Ale większy od czego?
- OD TEGO MNIEJSZEGO, k... a!

Oceń:

Marian wróciwszy do domu opowiedział żonie, Helenie, jak to pił ze Zbigniewem całą noc.
Helena słuchała milcząc.
Milczał i Zbigniew w szafie.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (125)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

W przedziale pociągu siedzi mama z synkiem a na przeciwko nich facet. Mama zagłębiona w lekturze, nie zwraca uwagi jak synek dokazuje, kopiąc, szczypiąc i chlapiąc napojem podróżnego na przeciw. Po godzinie takiej zabawy, podróżny wstaje i udaje się w kierunku wyjścia. Za dziesięć minut jednak wraca na swoje miejsce.
- Jaka tu stacja była proszę pani?
Zagaduje mamuśkę.
- Nie wiem proszę pana - czytam!
- No to niech się pani dowie, bo pani synek na niej wysiadł!

Zobacz cały dowcip

Idzie góralka brzegiem strumienia, a po drugiej stronie chłopaki.
- Ej Maryś, pójdź do nas!
- Nie pójdę bo mnie zgwałcicie!
- Ej, nie zgwałcimy!
- To po co ja tam pójdę?

Zobacz cały dowcip

- Marcin, przeczytam ci horoskop dla Barana!
- Ooo, dawaj! A skąd wiedziałeś, że to mój znak zodiaku?
- Tylko barany wierzą w horoskopy...

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip