- Co ma piernik do wiatraka?
- Wiatrak może się rozpierniczyć, ale piernik nie może się rozwiatraczyć.
Co to jest: Jak idzie to śpiewa a jak stoi to śmieci?
Pielgrzymka.
Co to jest: Piecze, pierze i się kręci?
Koło Gospodyń Wiejskich.
Co to jest chodzi po ścianie i gra?
Mucha z walkmanem na uszach.
Co to jest medycyna?
Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie.
Co to jest: Łazi po ścianie i szeleści?
Mucha w ortalionowym płaszczu.
Co to jest różniczka?
Wyniczek odejmowanka.
Co to jest: Zielona, ogolone, leży pod drzewem i chrapie?
Leśniczy po wypłacie.
Jak podzielić cztery jabłka między pięć osób?
Ugotować kompot.
Przed kim król musi zdjąć kapelusz?
Przed fryzjerem.
Które koło samochodu najmniej zużywa się podczas jazdy?
Zapasowe.
Co przeleci przez las, a niczego nie dotknie?
Głos.
Które ze zwierząt jest bardziej pracowite:
Mrówka czy pszczoła?
- Mrówka, bo nie traci czasu na bzykanie.
Słyszałem w radiu, że jutro ma być 2 razy zimniej niż dzisiaj. Nie mogę się już doczekać, co z tego wyniknie. Dziś jest 0 stopni...
Jak nazywa się dziecko wrzucone do kwasu?
Rozpuszczony bachor.
- Dlaczego ściany nie toczą ze sobą wojen?
- Bo pomiędzy nimi jest pokój.
Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
- Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
- Co ksiądz mówi?
- Kto mi mąkę kradnie?
- Tu nic nie słychać - odpowiada sprytny organista.
- Co ty opowiadasz!
- Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
- A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? - pyta Antek.
- Rzeczywiście, tu nic nie słychać.
Pierwsza próba z bombą nowej generacji wykorzystującej elementy sztucznej inteligencji była nieudana. Skubana była za cwana, by dać się wypchnąć z samolotu
Matka beszta syna, który wybrał się do klubu ze striptizem.
- Jak mogłeś! To obrzydliwe! Pewnie widziałeś tam rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć!
- Tak - odpowiada syn - Widziałem tam ojca.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!