Mąż i żona. Dowcipy o mężu i żonie

Mąż: Zdradziłem cię raz!
Żona: Ja ciebie też!
Mąż: Prima aprilis!
Żona: 18 czerwca...

Oceń:

Wybucha pożar. Para wybiega z płonącego budynku.
Żona mówi do męża:
- Wiesz, Marian, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś wspólnie...

Oceń:

Nasze łóżkowe przebieranki skończyły się, zanim się na dobre zaczęły. Przebrałem się za lekarza, żona wchodzi do sypialni, a ja:
- Pani do dietetyka, czyż nie?

Oceń:

Mąż po przestudiowaniu wyciągu z karty mówi do żony:
- Pora przystopować te bezsensowne wydatki!
- Ależ kochanie, ja wcale nie wydaję więcej, niż ty zarabiasz - tylko troszkę szybciej.

Oceń:

Odessa. Sala szpitalna. Żona do męża:
- Mosze, jesteś taki nie do zniesienia! Może ostatni raz widzę cię żywego, a ty nawet nie zwróciłeś uwagi na mój nowy kapelusz!

Oceń:

Klasyczna sytuacja: mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa nagiego kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu położył się spać. W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi:
- Kto tam?
- Mol!
- A futro?
- W domu sobie zjem...

Oceń:

- Coś ty Marian taki skwaszony?
- Jechaliśmy dzisiaj z Heleną się rozwieść...
- No i?
- No i nie dojechaliśmy.
- Dlaczego?!
- Pokłóciliśmy się.

Oceń:

Żona dzwoni do męża na komórkę:
- Wania, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu jęczy?
- Bo go raniłem.
- A dlaczego głos żeński?
- A skąd mam wiedzieć? Jestem myśliwym, nie weterynarzem.

Oceń:

Żona do męża:
- Dlaczego opowiadasz wszystkim, że ożeniłeś się ze mną dla pieniędzy?! Przecież ja nie miałam żadnych pieniędzy!
- A co mam, k**wa, mówić?

Oceń:

Powiedziałem żonie, że odbiorę Oreo i Pepsi w drodze z pracy do domu. Odpowiedziała mi głucha cisza. Żona do tej pory żałuje, że pozwoliła mi wybrać imiona dla naszych dzieci.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (141)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Policja, przypadkowo, na terenie posesji znalazła 32 laptopy, 7 lodówek, 8 odkurzaczy,, 15 kuchenek i wiele innej elektroniki z magazynów Media Expert. Okazało się, że miaszka tam Marian i Barbara.

Zobacz cały dowcip

W zaświatach wraków spotyka się Hindenburg, Titanic i Tu-154.
- Jak zginąłeś? – pyta Titanic.
- Wybuchł wodór. Ogień jak w piekle, minuta i było po wszystkim. A ty?
- Góra lodowa. Nie miałem jak wykręcić, nie było szans. A ty, młody?
- Zamach. Ruscy nas zwabili. Podłożyli miniaturową bombę atomową, wygenerowali sztuczną mgłę i siłą zmusili do lądowania. Wszystko dlatego, że największy kraj świata uważał nas na śmiertelne zagrożenie.
Hindenburg i Titanic patrzą zszokowani, a Tu-154 oddala się spokojnie napić się piwa z Iłem 62-M „Kościuszko”.
Piją, piją, w końcu „Kościuszko” nie wytrzymuje.
- Ty? – pyta – Czemu ty im takie pierdoły opowiadasz?
Tu-154 patrzy ponuro.
- A co mam, k***a, powiedzieć? Że brzoza?

Zobacz cały dowcip

Jasiu podchodzi do taty i pyta:
- Jak się robi dzieci?
- No, więc tak, Jasiu... - kombinuje tata - Wsadzasz najdłuższą część ciała tam, gdzie mama robi siusiu.
Za godzinę przychodzi siostra Jasia i pyta:
- Tato, dlaczego Jasiu wsadza nogę do sedesu?

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip