Najlepsze dowcipy

Przychodzi facet z sanepidu na kontrolę do szpitala psychiatrycznego, a tam wszyscy z kierownicami biegają. Idzie więc do odrynatora i pyta:
- Co się stało, że tam wszyscy z kierownicami biegają?
Ordynator wyjmuje z szuflady kierownicę i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!

Oceń:

I przyszedł Adam do Stwórcy i zapytał:
- Panie... W moim domu pojawiła się jakaś żmija. Wydaje mi się, że zrywa jabłka z Rajskiego Ogrodu i przynosi je mojej żonie.
- Aaa... tak. Trochę jeszcze z wami pomieszka. Możesz zacząć ją nazywać teściową. Twoje dzieci, wnuki i kolejne pokolenia zrozumieją...

Oceń:

Pewnego dnia Tygrys przechodził sobie w dżungli i usłyszał smutne trąbienie. To Słoń wpadł do jamy wykopanej przez kłusowników. Tygrys szybko pobiegł po Jaguara i wspólnie jakoś wyciągnęli biednego Słonia z opresji. Minęło parę dni i Słoń usłyszał smutne nawoływanie o pomoc. Pobiegł w to samo miejsce i jakżeby inaczej - Tygrys wpadł do tej samej jamy. Słoń szybko wyjął przyrodzenie, wpuścił je do jamy, a Tygrys wdrapał się po nim aż do wyjścia i został uratowany. Jaki morał tej historii? Jak masz duże przyrodzenie, to Jaguar ci nie jest potrzebny.

Oceń:

- Na pańskie problemy najlepszy jest kredyt w naszym banku.
- Biorę!
- Pomogło? Widzi pan?
- Taa. Teraz widzę jak wygląda prawdziwy problem.

Oceń:

Ryanair dalej tnie koszty i personel. Od jutra pasażer wchodzący na pokład samolotu jako ostatni będzie robił za stewardessę.

Oceń:

Prawdziwie bogatym człowiekiem nie jest ktoś, kto lata w kosmos za pieniądze. Bogaty jest ten, kto wzywa prostytutki na stację kosmiczną.

Oceń:

Czekałem sobie w strefie przylotów ze znakiem w rękach, gdy przybyła policja i powiedziała, że mam opuścić lotnisko:
- Dlaczego tylko mnie wyrzucacie?! Wiele osób ma znaki!
- Tak, ale tylko na twoim jest napisane "Spie*dalać do swojego kraju!"

Oceń:

Profesjonalny fotograf w ciągu dnia fotografuje ponad 50 nagich kobiet, a podnieca go nowy obiektyw Canon.

Oceń:

- Tato, czy wszystkie bajki zaczynają się od "Dawno, dawno temu..."?
- Nie. Niektóre zaczynają się od "Gdy wygram wybory..."

Oceń:

- Doktorze, z moim przyrodzeniem jest chyba coś nie tak. Jak tylko zdejmuję bokserki przed stosunkiem, moja żona się z niego śmieje.
- Nie ma się co martwić, to dość powszechne.
- Naprawdę?
- Tak, ona na wszystkich tak reaguje.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (145)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do "konsumpcji związku". Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka.
Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią:
- No, nieźle się zapowiada...

Zobacz cały dowcip

Sąsiadka myśli, że ją stalkuję... A przynajmniej tak napisała w swoim pamiętniku.

Zobacz cały dowcip

W przedszkolu:
- Tomku, kim chciałbyś zostać, kiedy dorośniesz?
- Kiedy dorosnę, chciałbym się ożenić, kupować żonie brylanty i drogie futra i kupić jej najnowszy model Ferrari.
- Zuch, siadaj! A ty, Brajanku?
- Wcześniej chciałem zostać astronautą, ale teraz to chciałbym być żoną Tomka...

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.

Zobacz cały dowcip

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip