Najlepsze dowcipy

Uwielbiam robić rzeczy na dworze.

Moją ulubioną rzeczą do robienia na dworze jest wchodzenie spowrotem do domu.

Oceń:

Rozmawiają córka i matka na Dzikim Zachodzie:
- Mamo, Bill się na pewno ze mną ożeni!
- Oświadczył Ci się?
- Nie, ale już zastrzelił swoją żonę!

Oceń:

Reklama TV
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: "To jest młotek firmy Bosch"

Oceń:

Ustąpiłem dzisiaj miejsca w autobusie niewidomej kobiecie, a tym samym straciłem posadę kierowcy autobusu...

Oceń:

Telefon do informacji kolejowej:
- O której odjeżdża pociąg do Lublina?
- Nie wiem.
- Ale jak to? Pani pracuje w informacji, pani powinna mnie poinformować.
- Więc pana informuję, że nie wiem.

Oceń:

- Panie Kowalski, rozważyłem wszystko dokładnie - mówi sędzia na rozprawie rozwodowej. - I postanowiłem przyznać pańskiej żonie 2 tys. zł miesięcznie.
- Świetnie, Wysoki Sądzie - odpowiada Kowalski. - Ja też od czasu do czasu dorzucę jej parę złotych od siebie.

Oceń:

- Wiesz, moja żona robi prawo jazdy i chyba myśli, że będę jej pożyczał auta.
- To nic. Moja jedzie do sanatorium, kupiła 20 prezerwatyw i chyba myśli, że będę ją codziennie odwiedzał.

Oceń:

Parafianka pyta księdza:
- Proszę księdza, czy nasza parafia jest przygotowana na koronawirusa?
- Tak, oczywiście.
- A w jaki sposób?
- Dokupiłem pół hektara cmentarza.

Oceń:

Na wieżowcu w Karolinie Południowej stoi na dachu facet i chce skoczyć, na dach wchodzi policyjny negocjator.
- Nie skacz, pomyśl o swojej matce!
- Nie mam matki!
- To pomyśl o ojcu!
- Nie mam ojca!
- To pomyśl o generale Lee!
- A kto to jest?!
- To skacz pieprzony jankesie!

Oceń:

Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku. Nagle słychać pukanie do drzwi.
- Och, to na pewno mój mąż!
On w panice wskakuje pod łóżko.
Po chwili jednak wyłazi i otrzepując kurz, mówi:
- No, żono... Chyba oboje mamy zszargane nerwy...

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (144)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
- Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
- Co ksiądz mówi?
- Kto mi mąkę kradnie?
- Tu nic nie słychać - odpowiada sprytny organista.
- Co ty opowiadasz!
- Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
- A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? - pyta Antek.
- Rzeczywiście, tu nic nie słychać.

Zobacz cały dowcip

Bacowa budzi swojego męża w środku nocy.
- Anto, pchła mi chodzi po plecach, złap ją i zabij.
- Zapal światło - doradza zaspany baca. - Jak cię zobaczy, to sama zdechnie ze strachu.

Zobacz cały dowcip

Jestem takim nieudacznikiem, że nawet w konkursie na największego nieudacznika zająłem drugie miejsce.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip