Żołnierze. Dowcipy o żołnierzach

Żołnierz pisze z koszar list do ojca, ze dostał syfilis. Ojciec odpisuje mu:
"Ja się tam, synu, nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach, ale noś to z honorem".

Oceń:

Dziadek opowiada wnuczkowi:
- Goniło mnie dwudziestu francuskich żołnierzy, a ja bez broni, całkiem sam.
- Co zrobiłeś dziadku?
- Zdjąłem kurtkę, żeby szybciej uciekać, a oni wszyscy się o nią potknęli.

Oceń:

Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej. Prowadzący sierżant wyrywa do odpowiedzi szeregowego Nowaka:
- Nowak, wyobraźcie sobie sytuację. Pełnicie służbę wartowniczą. Jest trzecia w nocy. Nagle widzicie, że w waszym kierunku pełznie jakiś człowiek. Co robicie?
- Odprowadzam majora Bugałę do jego kwatery, panie sierżancie.

Stare prawo wojskowe mówi:
Kiedy atak idzie dobrze to na pewno zasadzka.

Oceń:

Komisja wojskowa:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje.
- Ale kim był?
- Gruźlikiem.
- Ale co robił?
- Kaszlał.
Zdenerwowana już komisja:
- Panie, przecież z tego nie da się żyć!
- No przecież mówię, że nie żyje.

Mój dziadek jest weteranem II wojny światowej. Podczas bitwy o Anglię zniszczył 8 niemieckich samolotów. Zdecydowanie najgorszy mechanik w historii Luftwaffe.

Oceń:

- Dlaczego w wojsku jest pobudka o 6:00?
- Bo jedyne, co się chce o tej porze, to zabijać...

Oceń:

Wlazł żołnierzyk na minę, jebutło, pierdutło i tyle z tego zapamiętał. Budzi się w szpitalu i widzi lekarza nad sobą. Patrzy w dół i oczom nie wierzy.
- Panie doktorze, na Boga, ja mam nogi! Jakim cudem?!
- Aaaa tak. Udało się nam je uratować.
- To i życie mi się jakoś ułoży!
- Aaaa tak, na pewno, życie się pani ułoży…

Oceń:

Syn rolnika poszedł do wojska. Po jakimś czasie napisał do ojca list:

"Tato tu jest wspaniale! Można się wylegiwać do 6 rano."

Oceń:

Komisja poborowa. Chłopak z trudem odczytuje z tablicy największą literę. Lekarz decyduje:
- Zdolny do walki z czołgami.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (124)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Policjant zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Kiedy podchodzi do samochodu, widzi, że ten jest bardzo zdenerwowany.
- Dobry wieczór panu. Wie pan, dlaczego pana zatrzymałem?
- Tak, panie władzo... Za przekroczenie prędkości, ale to sprawa życia i śmierci.
- Ach, tak? Dlaczego?
- Naga kobieta czeka na mnie w domu.
- Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być sprawa życia i śmierci.
- Jeśli nie dotrę tam przed moją żoną, będę martwy.

Zobacz cały dowcip

- Chyba zatrudniłam niewłaściwą ekipę do wykończenia mieszkania.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Wykończyli mi wszystkie alkohole i całe żarcie z lodówki.

Zobacz cały dowcip

Baba u lekarza:
- Życia zostało pani jeszcze 10...
- Ale czego?!?! Lat? Miesięcy???
- 9, 8, 7....

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip