Syn rolnika poszedł do wojska....

Syn rolnika poszedł do wojska. Po jakimś czasie napisał do ojca list:

"Tato tu jest wspaniale! Można się wylegiwać do 6 rano."

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Sputnik

21 maja 2017, 23:09

Tylko w wojsku pobudka jest 5/5.30

Avatar Prawdziwa_Dziewczyna

21 maja 2017, 16:56

heh

Avatar Miuosh

26 stycznia 2016, 17:38

A na wsi do 8 :D

Avatar Monster_

21 maja 2017, 06:47

@Miuosh: Jak jest robota to do 4 ;)

Avatar Omnomnomn

21 maja 2017, 09:23

@Miuosh: Tylko w zime do 8, bo nie ma pracy zbytnio ;-;

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 21 maja 2017, 11:54

@Miuosh: Typowy mieszczuch nie mający żadnego pojęcia o wsi

Avatar damian2500

21 maja 2017, 13:00

Wy tak zawsze łapiecie takie słabe baity?

Avatar MrocznyWilk

21 maja 2017, 14:39

@damian2500: Cóż to za moda powstała, że każda głupia wypowiedź jest „baitem”...?

Avatar
Konto usunięte

21 maja 2017, 14:45

Avatar damian2500

21 maja 2017, 18:54

@MrocznyWilk: Przecież on was chciał ewidentnie sprowokować... i mu się udało.

Avatar MrocznyWilk

21 maja 2017, 20:02

@damian2500: Czym sprowokować? Może mieszka na wsi, ale nie ma żadnej gospodarki i śpi sobie do ósmej. Kto mu zabroni? Twoje dywagacje nie mają sensu. Jedyną prowokacją jest Twój poprzedni komentarz.

Avatar M_ateo_1

21 maja 2017, 20:22

mieszkam na wsi, śpię do 12.

Avatar
Konto usunięte

21 maja 2017, 20:51

@M_ateo_1: Emmm, możesz mieszkać na wsi ale nie jesteś na pewno prawdziwym wieśmenem

Avatar M_ateo_1

21 maja 2017, 21:12

dokładnie tak 👌

Avatar
Konto usunięte

21 maja 2017, 21:24

@M_ateo_1: No właśnie. A tam jest syn rolnika

Avatar M_ateo_1

21 maja 2017, 21:29

głównie to chodziło mi oto że inni pisali że jak ktoś mieszka na wsi to wstaje o 6 orać pole, więc podałem swój przykład

Avatar
Konto usunięte

22 maja 2017, 06:42

@M_ateo_1: ja jak mieszkałem na wsi to spałem do 9 a jak była jakaś praca to wstawałem 7-8

Avatar Szczurowski

22 maja 2017, 19:32

@M_ateo_1: ja też

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- Gratuluję, synu. Kim ona jest? - odpowiada ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach przychodzi do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada.
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn zdenerwował się na ojca i poszedł na skargę do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
- Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.

Zobacz cały dowcip

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu.
Matka na to:
- Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj chłopcze.
- Bo będę krzyczał.
- Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
- Oddaj misia.
- Nie oddam.
- Oddaj bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole.
Matka do Jasia:
- Jasiek chyba bank obrabowałeś. Natychmiast do księdza idź się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- ŻEGNAJ, już nie mam kasy!!!

Zobacz cały dowcip

W parku, na ławce leży książka. Widzi ją student prawa. Zaczyna czytać:
- Eee tam. Żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw... To nie dla mnie.
Widzi ją student matematyki:
- Eee tam. Żadnych wzorów, zadań algebraicznych... To nie dla mnie.
Podnosi ją student medycyny:
- O! "Pan Tadeusz"! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip