Rząd twierdzi, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci. Ta, jasne. Za chwilę pewnie jeszcze powiedzą, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci.
- Dlaczego jesteś smutny?
- Bo moja mama wyjechała.
- A dokąd?
- Tata mówił, że pojechała do babci.
- No to na pewno niedługo wróci!
- Ale babcia nie żyje...
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Po czym poznać że jesteś już stary?
Auta z twojego rocznika zamiast tanieć, drożeją.
- Moja najlepsza przyjaciółka ma 190 cm.
- Koszykarka?
- Nie, lodówka.
- Jestem introwertykiem.
- Przecież masz z 1000 znajomych na fejsie!
- Oni też są introwertykami.
- Ty się stale z nimi spotykasz!
- A bo my, introwertycy musimy trzymać się razem!
Dlaczego dzieci z Czarnobyla są takie mądre?
Bo co dwie głowy to nie jedna.
- Kochanie, idź do sklepu i kup parówki, jak będą jajka to kup dziesięć.
- Dzień dobry, są jajka?
- Są.
- To poproszę dziesięć parówek.
- Na pańskie problemy najlepszy jest kredyt w naszym banku.
- Biorę!
- Pomogło? Widzi pan?
- Taa. Teraz widzę jak wygląda prawdziwy problem.
Blondynka w ciąży stoi przed lustrem. Patrzy, głaska się po brzuchu i mówi:
- Może to nie moje.
Dziennikarz pyta gościa przy ścianie płaczu:
- O co się pan modli?
- O to, aby skończyły się głód i wojny na świecie.
- I?
- Jakbym gadał do ściany.
Rozmawiają dwie blondynki, nagle jedna mówi:
- Kurcze, dzwoni mi w głowie.
- To odbierz, ja poczekam.
- I co ty tu robisz?
- Czekam na swego księcia z bajki.
- O północy, przed klatką schodową i z wałkiem?
- Córeczko, słyszałam, że Piotrek do ciebie wzdycha...
- Daj spokój mamo, to po prostu astmatyk.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!