Wychodzi matka z synkiem na balkon i mówi:
- Popatrz synku. A tam na tej budowie naprzeciwko pracuje twój tata.
- A on nas stamtąd widzi?
Matka spogląda na zegarek.
- No już po 13-tej. Zapewne widzi. I pewnie już podwójnie.
Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie:
- Przepraszam, do morza daleko?
- Ponad 200 km - mówi Arab.
- No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!
Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła...
Siedzą dwaj kolesie przy piwie. Po trzeciej kolejce jeden zauważa:
- Coś masz stary nietęgą minę...
- Aż w mordę... Wczoraj wieczorem wróciłem do chaty, a koszula cała w szmince...
- Żonka ci pewnie żyć nie daje?
- A żebyś wiedział - marudzi wciąż: "kup mi taka szminkę, kup..."
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież16 kwietnia 2017, 17:02
nie czaje
Odpisz
16 kwietnia 2017, 18:19
Upojenie alkoholowe
Odpisz
16 kwietnia 2017, 20:06
@Davido: a dzięki. Masz w nagrodę wielkanocnego króliczka. Wesołych Świąt! :D
Odpisz
16 kwietnia 2017, 20:07
To jest... dziwne.
Odpisz
16 kwietnia 2017, 20:07
@Davido: taki piankowy, do jedzenia :D
Odpisz
18 kwietnia 2017, 09:57
wygląda smacznie
Odpisz
25 kwietnia 2017, 18:07
heheh... on jest do jedzenia :D
Odpisz
18 kwietnia 2017, 22:22
Albo upał niemożliwy...
Odpisz