UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
- Halo, kostnica?
- Tak.
- Trzy godziny temu zamawiałem pizzę. Nie ma u was dostawcy?
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Jak szczeka pies chemika?
- Wodór złoto wodór złoto (H au H au H au).
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
1. Jak nazywa się czołg, którym jeżdżą owce?
- Tankowiec
2.Jak nazywają się śpiące wory?
- Śpiwory
3. Jakie są ulubione ciastka Putina?
- Ciastka z Krymem
4. Jak nazywa się blondyna świeżo po prysznicu?
- Czysta głupota
5. Jak się nazywa grecki bóg czystości?
- Domestos
6. Dlaczego smród pisze się przez ,,ó" zamknięte?
- Żeby się nie wydostał
7. Jakiego koloru nienawidzą gracze?
- Malaga
8. Jak się nazywa straszny makaron z internetu?
- Creepypasta
9. Dlaczego papier toaletowy jest źródłem wszelkiej mądrości?
- Bo szybko się rozwija
10. Jak się nazywa rosyjska miłość?
- Związek Radziecki
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Dlaczego piwo jest tak moczopędne?
Żeby zrobić miejsce następnemu.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Poniedziałek, siódma rano, ludzie jadą autobusem do roboty. Wchodzi uśmiechnięty facet... no i dostał w mordę.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Życie jest parszywe. Kupisz mieszkanie, samochód, odłożysz na kochankę i bach! Masz 80 lat.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Czym się różni targ od ubikacji?
Niczym. I tu przekupka i tu prze kupka.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Z serii podryw na chemika:
- Hej mała, czy jesteś cała z berylu, złota i tytanu? Ponieważ jesteś BeAuTiful.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Ktoś puka do pokoju nastolatki. Ta otwiera i pyta:
- Kto wy?
- Czterej jeźdźcy apokalipsy. Trądzik, dieta, miesiączka i rozpaćkany makijaż.
- A ten knypek w kącie?
- To nasz stażysta, złamany paznokieć.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Dwoje złodziei ukradło kalendarz.
Podobno dostali po sześć miesięcy.
Teściowa rozmawia z zięciem:
- Skoro mnie tak nienawidzisz, to dlaczego postawiłeś moje zdjęcie na kominku?
- Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia...
Rozmawiają dwaj psychiatrzy:
- Wiesz co, mam rewelacyjnego pacjenta. Cierpi na rozdwojenie jaźni.
- A co w tym rewelacyjnego?
- Obydwaj mi płacą.
Od czasu do czasu w gabinecie depilacji zdarza się taka klientka, że obsługa dyskretnie sprawdza fazę księżyca i czy broń ze srebrnymi nabojami na pewno jest pod ręką.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!