UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Przybyłem jak książę na białym rumaku, z wdziękiem ukląkłem, dałem jej bukiet pięknych, szkarłatnych róż. Ona spojrzała na konia i powiedziała:
- Po jaką cholerą przywlokłeś tę kobyłę do nas na dziewiąte piętro?
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Byłem kiedyś mężczyzną uwięzionym w ciele kobiety. A potem się urodziłem.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Ostatnio jakiś gość nazwał mnie leniem. Tak mnie wkurzył, że prawie mu odpowiedziałem.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Słyszeliście o restauracji na Księżycu? Świetne jedzenie, ale zero atmosfery.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Tata zawsze powtarzał, że jak chce sobie zrobić tatuaż, to mam go zrobić w mało znaczącym miejscu... Dlatego zrobiłem go sobie w Radomiu.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Mój penis był raz w Księdze Rekordów Guinessa. Od tamtej pory mam zakaz wstępu do biblioteki.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Odwiedziłem ostatnio sklep dla hipsterów... Nie miałem pojęcia, że trzeba wydać tyle kasy, aby wyglądać tak biednie.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Sraczka to taki paradoks: niby rzadko, a często.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
- Córeczko, słyszałam, że Piotrek do ciebie wzdycha...
- Daj spokój mamo, to po prostu astmatyk.
UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!
Aby w dżungli dowiedzieć się, który owoc jest jadalny, a który nie, należy chodzić we dwoje.
Pielęgniarka do lekarza:
- Panie doktorze, symulant spod dwójki umarł.
Doktor:
- No to teraz przesadził...
- Mamo, a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...
Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz":
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i srałem...
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!