Lekarze. Dowcipy o lekarzach - Najlepsze

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, codziennie w nocy sikam do łóżka.
- A jak to się dzieje? - dopytuje lekarz.
- Śni mi się, że przychodzi do mnie krasnoludek i pyta: "Sikamy?, no i wtedy sikam.
- Ależ to bardzo proste - radzi doktor. - Kiedy ten krasnoludek przyjdzie kolejny raz, niech mu pan odmówi.
Kolejnej nocy facetowi znowu śni się krasnoludek.
- Sikamy? - pyta.
- Nie - odpowiada facet przez sen.
- No to sramy! - odpowiada krasnoludek.

Oceń:

Do lekarza zgłasza się starsze małżeństwo. Mąż wchodzi do gabinetu jako pierwszy.
- Jak się pan czuje? - pyta lekarz.
- Doskonale - odpowiada mężczyzna. - A wie pan co, panie doktorze? Jak wczoraj wstałem w nocy, żeby się wysiusiać, światło samo się zapaliło w toalecie, a gdy wychodziłem, samo zgasło.
Lekarz zostawia go na chwilę, by porozmawiać z siedzącą w poczekalni żoną.
- Sądzę, że z pani mężem nie jest dobrze. Powiedział mi, że w nocy wstał do toalety i że światło samo się zapaliło, gdy wszedł, i samo zgasło, gdy wyszedł.
- O nie! Niech pan nie mówi, że znowu nasikał do lodówki!

- Panie doktorze, coś mi się niedobrego z oczami dzieje.
- A pani myśli, że bez oczu to będzie lepiej?

Oceń:

Pewien wierszokleta zorganizował w szpitalu wieczorek poezji. Sala pękała w szwach od pacjentów i personelu. Artysta tak się rozochocił, że jego występ potrwał dobre trzy godziny. Gdy skończył, wszyscy zebrani spali kamiennym snem. Nagle do poety podbiega anestezjolog, ściska jego prawicę i mówi:
- Szacuneczek mistrzu!

Oceń:

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, tak mnie strasznie wątroba boli!
Na to lekarz:
- A pije Pan?
- Piję, ale to nie pomaga!

Oceń:

- Ja lubię ludzi otwartych.
- A kto Pan jest?
- Chirurg.

Oceń:

Spotyka się dwóch psychologów w autobusie:
- U ciebie widzę, że wszystko w porządku, a u mnie? – zagadał pierwszy.

Oceń:

Dentysta: To może troszkę zaboleć.
Ja: OK.
Dentysta: Sypiam z twoją matką.

Oceń:

Rozmawia dwóch lekarzy :
- Wiesz co, Zenek? Ta nasza nowa pielęgniarka oddziałowa jest tak zakręcona, że trzeba ją cały czas pilnować. Wszystko robi na odwrót.
- To znaczy?
- No na przykład wczoraj jej powiedziałem, żeby aplikowała pacjentowi spod czwórki pyralginę... 1 tabletkę co 10 godzin... a ona mu zaaplikowała 10 tabletek w godzinę! Facet mało się nie przekręcił... ledwo go odratowaliśmy!
W tym momencie słychać z jednej z sal straszny skowyt, a po chwili szpitalem wstrząsa głośna eksplozja. Drugi z lekarzy blednie.
- Jezus Maria! Roman! Godzinę temu kazałem jej robić lewatywę pacjentowi spod dwójki... RAZ NA 24 GODZINY!

- Jak podwyższyć poziom opieki medycznej w kraju?
- To proste. Niech absolwenci akademii medycznych przez pierwsze trzy lata po obronie leczą swoich wykładowców.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (120)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

U okulisty:
- Proszę przeczytać najniższy rząd, który pan jest w stanie zobaczyć.
- Printed in Poland.

Zobacz cały dowcip

Jak ustawić się w kolejce do mięsnego?
- Boczkiem

Zobacz cały dowcip

Zbieram się rano do roboty, ale samochód nie chce odpalić. Ku*wa! - pomyślałem. - Spóźnię się i będzie przejegrane!
Zamawiam Ubera. Pofarciło się, Uber Select w cenie standardowego. Przyjeżdża Merc, wsiadam. Kierowca w garniturze. Dojeżdżamy, Uber zatrzymuje się przed wejściem do firmy, chcę wysiąść, kierowca mnie powstrzymuje:
- Nie, proszę poczekać, klamka nie działa, zaraz wysiądę, otworzę od zewnątrz!
I rzeczywiście, wysiada, obiega samochód, otwiera mi drzwi, przytrzymuje, czeka aż wysiądę, podał mi jeszcze teczkę.
A temu wszystkiemu przygląda się zdziwiony szef, który akurat dopalał papierosa...

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip