Lekarz odwiedza pacjenta. - Czy...

Lekarz odwiedza pacjenta.
- Czy chory jadł dzisiaj rosół, tak jak zaleciłem?
- Jadł!
- Z apetytem?
- Nie, z ryżem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

1 kwietnia 2017, 18:54

Rosół z ryżem? Fuuuuj.

Avatar nietejaz163

5 kwietnia 2017, 22:28

Rosół z ryżem rządzi! #rosółzryżemteam

Avatar nunpan

21 września 2017, 00:13

@nietejaz163: z kluskami lepszy

Avatar KacperUE

1 października 2017, 15:50

@nunpan: pomidorowa knora z ryżem master race

Avatar
Konto usunięte

24 września 2017, 18:19

Bawi mnie to.Ale nie wiem czy napewno..

Avatar pepelol

19 września 2017, 20:48

To szpitalne jedzenie rosół z ryżem jest normalny

Avatar
Konto usunięte

16 maja 2017, 22:00

największe ku*wa świnstwo
tfu

Avatar Tatiana123123

4 kwietnia 2017, 16:35

😂

Avatar
Konto usunięte

22 września 2017, 17:33

@Tatiana123123: Na jeja jest pewna zasada nie urzywamy emotek

Avatar W_Goracej_Wodzie_Company

25 września 2017, 12:36

Oraz nie "urzywamy" słów z bledami ortograficznymi.

Avatar
Konto usunięte

25 września 2017, 16:14

Avatar W_Goracej_Wodzie_Company

25 września 2017, 18:13

Napisałam "bledami", nie "blendami", co sugeruje, iż zapomniałam o użyciu polskich znaków, co nie jest błędem.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe, i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział:
- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny. Będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, co tylko zapragniecie.
Cud się dokonał. Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było - rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - odrzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srał na głowę!

Zobacz cały dowcip

Policjant:
- Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.
Prawnik (szeptem):
- Zaprzeczaj wszystkiemu.
Ja:
- TO NIE JEST KRZESŁO!

Zobacz cały dowcip

- Przepraszam, czy tu jest klub ludzi nostalgicznych?
- Tak, ale to już nie to, co kiedyś.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip