Najlepsze dowcipy

Proboszcz chciał odejść z parafii, ale żeby inicjatywa wyszła od parafian, tak zaczął ogłoszenia:
- Mam dla was dwie wiadomości:
pierwsza - mam pieniądze na remont plebanii i na mój nowy samochód,
druga - te pieniądze są w waszych portfelach.

Oceń:

Stolicą Polski jest przeważnie Warszawa.

Martwię się o moją papugę. Ciągle powtarza: "Nie mogę tak dłużej żyć, jestem dla niego nikim."
Niestety, tylko ja się o nią martwię. Moja żona w ogóle tego nie zauważa, ciągle tylko płacze na kanapie.

Oceń:

Idzie baba ulicą i nagle wpada w kałużę i krzyczy:
- Jezus Maryja
A Jezus z góry:
- Jak ja mam ryja to ty masz krzywe nogi!

Tata próbuje zmobilizować Jasia do nauki.
- Jasiu, jak dostaniesz piątkę to dam ci 10 złotych.
Następnego dnia, w szkole, Jasiu podchodzi do nauczycielki i szepcze:
- Proszę pani, chce pani łatwo zarobić pięć złotych?

Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Wcale nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zasrałem.

Między sąsiadkami:
- Nie wiesz przypadkiem, gdzie jest mój mąż? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.
- Skoro wiesz gdzie jest, to czemu mnie pytasz?
- Bo kot wrócił do domu.

Oceń:

Co ma żołnierz pod łóżkiem?
- Żołnierz ma pod łóżkiem sprzątać!

Oceń:

Ostatni dzień roku szkolnego. Pani zadaje pytanie:
- Kto powie zdanie ze zwrotem "jakby co"?
Zgłasza się Edgar.
- Proszę, Edgarku.
Chłopak nic nie mówi tylko otwiera rozporek, wyciąga całkiem sporego (jak na 13-latka) penisa i kładzie na ławkę.
- Won z klasy!- krzyczy zszokowana nauczycielka.
Edgar wychodząc mruczy:
- A propos tematu... Jakby co - mój adres ma pani w dzienniku.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli.
Lekarz na to:
- Oj, niedobrze na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki.
Baba wraca do domu, a że była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka, aby wsadził jej ten czopek. Wypina się do wnuczka, a on nagle krzyczy:
- Babciu! Pysk rozwarty, język wyparty, a smród....on chyba zdechł!

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (74)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Dzieci w szkole miały napisać opowiadanie z morałem.
Jasiu o dziwo zrobił zadanie, więc pani go wybrała.
"A więc części ciała okrutnie się pokłóciły, bo kto ma rządzić?
- My powinnyśmy być władcą, bo to my wszędzie chodzimy! - Mówiły nogi.
- A my wszystko widzimy! - odpowiadały oczy.
- My wszystko podnosimy! - Protestowały ręce.
- To przecież ja wami władam !!! - Nie mógł nie odezwać się mózg.
Nagle odezwał się tyłek. - Wszyscy w śmiech.
- Skoro tak, to protest - Powiedział tyłek i przestał cokolwiek robić.
Po jakimś czasie: nogi i ręce się powykręcały, oczy zrobiły się sine, a mózg przestał myśleć. Więc szefem został tyłek."
Pani myśląc, że w tym opowiadaniu chodzi oto, że nie można nikogo wykluczać, nawet gdy ten ktoś zdaje się być niezbyt "fajny" pyta Jasia o morał.
A Jasiu odpowiada:
- Szefem może zostać tylko ten co gówno robi.

Zobacz cały dowcip

Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost, a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza!

Zobacz cały dowcip

Chłopak zakochał się w dziewczynie z sąsiedztwa. Ojciec porozmawiał z nim o tym i powiedział
- Nie możesz jej poślubić. Tak naprawdę jest moją córką.
Syn był zrozpaczony przez wiele dni, aż w końcu matka to zauważyła i zapytała o powód. Potem go uspokoiła.
- Nie martw się, on nie jest twoim ojcem!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip