Najlepsze dowcipy

Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wy*uchał...

Vladimir Putin i jego żona wyjeżdżają na wakacje. Są już 500 km za Moskwą gdy nagle odzywa się żona Putina.
- Vladimir, a ty gaz zakręcił?

Oceń:

Mówi córka do matki w sklepie:
- Mamo kup mi lizaka.
- Nas ledwo na chleb stać, a ty chcesz lizaka. Marlboro czerwone poproszę.

Oceń:

Co robi cygan na imprezie?

Rozkręca poloneza.

Oceń:

Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!

Wiszą dwa leniwce na drzewie jeden dzień się nie ruszają, drugi dzień się nie ruszają aż w końcu jeden leniwe obrócił głowę, a na to drugi:
- Hej, co ty taki nerwowy?!

Oceń:

- Moim rozmówcą jest pan Waldemar Pawlak. Panie Premierze. Kto wygra wybory?
- Nasz koalicjant.
- Czyli...
- Wszystko jedno.

Oceń:

To był zimny listopadowy poranek.
Wacek z chęcią by poszedł już do domu. Ręce mu zgrabiały i ogólnie było mu już zimno. Nieduża renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku. Zimny wiatr zmarszczył wodę niedaleko nieruchomego spławika wędki...
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać tak zwany mandżur, gdy spławik zniknął pod wodą. Wacek zaciął i już po chwili miał na haczyku sporych rozmiarów złotą rybkę...
- Ozdobna jakaś... - pomyślał Wacek gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku! Wacku!!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!
Wieczorem po pewnej kawalerce rozszedł się apetyczny zapach... Wacek z lubością wciągnął go w płuca. Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchł 10 lat temu.

Oceń:

W swoim programie Kuba Wojewódzki pyta Korwina-Mikkego:
- Co pan sądzi o Michale Wiśniewskim?
- O kim? - pyta Korwin.
- No o Michale Wiśniewskim?
Na to Korwin:
- Nie, nie kojarzę, a kto to jest?
- No ten z czerwonymi włosami! - odpowiada Wojewódzki.
- No, nie kojarzę nadal...
- No to ten z zespołu ICH TROJE, nie słyszał pan?
- No, nie słyszałem... - mówi Korwin-Mikke.
- To jest pan szczęśliwym człowiekiem, że pan nie słyszał! - stwierdza Wojewódzki.
Na to Korwin z rozbrajającą szczerością:
- O panu też wcześniej nie słyszałem!

Oceń:

Przychodzi Maniuś do domu:
- Mamo, żenię się!
- Jak ona ma na imię?
- Roman.
- Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
- K*rwa, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (145)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Moje dziecko ukończyło w LO profil geograficzno-matematyczny i zyskało konkretne kompetencje. Potrafi powiedzieć, gdzie leży kalkulator.

Zobacz cały dowcip

- Wiesz, dlaczego ślub bierze się przed ołtarzem? - zapytał szeptem żonę.
- Dlaczego?
- Bo od początków ludzkości składano tam ofiary z ludzi.

Zobacz cały dowcip

Wychodzi matka z synkiem na balkon i mówi:
- Popatrz synku. A tam na tej budowie naprzeciwko pracuje twój tata.
- A on nas stamtąd widzi?
Matka spogląda na zegarek.
- No już po 13-tej. Zapewne widzi. I pewnie już podwójnie.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip