Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
- A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Heńkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mowie Ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona. No to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład - i wzięliśmy ją do lokomotywy.
- I co?
- No jak to co? Całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. Znowu ja, potem on dwa razy, a potem obaj... jakie ciałko... stary! Ale była jazda!
- No tego chłopaki, a do buzi brała?
- E no co ty stary! Głowy to myśmy nie znaleźli...
Idzie Ahmed, a przed nim jego żona.
- Ej, Ahmed, Allah nie tak uczył! W Koranie napisano, że żona musi chodzić z tyłu za mężem!
- Kiedy pisali Koran, nie było przeciwpiechotnych min. Naprzód Fatima, naprzód...
Co mają wspólnego ze sobą pokoik dziecięcy i Bolesław Chrobry?
W obu przypadkach dziecko Mieszka
Do monopolowego przychodzi klient, kładzie na ladzie dowód i mówi:
- Proszę pół litra.
- A dlaczego mi się Pan legitymuje?
- Nie chcę być anonimowym alkoholikiem.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież6 marca 2022, 18:53
To na pewno było na trasie do Szczecina? Bo nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji!
Odpisz