Wyniki szukania "dupa" (179)

W pożarze umarł Tadek. Do kostnicy wezwano dwóch jego najlepszych kumpli policjantów, aby zidentyfikować ciało.
Wchodzi pierwszy, pogrzebowy odsłania prześcieradło.
"Jego twarz jest cała spalona, nie poznam go w ten sposób. Proszę go odwrócić" mówi pierwszy policjant.
Pogrzebowy odwrócił ciało, a policjant na to "Nie, to nie jest Tadek".
Po tym wszystkim wchodzi drugi kumpel policjant, który także poprosił o odwrócenie ciała. Po obejrzeniu on także powiedział, że to nie jest Tadek.
"A jak to wywnioskowaliście?" zapytał zaciekawiony pogrzebowy.
"Tadek miał dwie dupy" odpowiedział jeden policjant.
"Jak to dwie dupy?!" mówi zszokowany pogrzebowy
"No tak, zawsze gdy wychodziliśmy z nim na miasto to ludzie mówili: Idzie Tadek z dwoma dupkami!"

Oceń:

Dopadł w ciemniej uliczce zboczeniec nastolatkę i szydzi z niej:
- Lepiej od razu się rozbierz, bo i tak mi nie uciekniesz, nie pobiegniesz daleko, nie z taką wielką dupą...
- [płacząc] Gadasz zupełnie jak mój wuefista!
- [zdejmując kominiarkę] Werka?!

Oceń:

Wchodzi do lokalu facet z koszykiem, siada za barem i zamawia:
- Poproszę dwie setki - jedna normalnie, druga - w naparstek.
Kelner trochę się zdziwił, ale nalał. Na to gość wyciąga z koszyka faceta wzrostu ok. pół metra. Posadził go obok siebie na ladzie, golnęli sobie i facet mówi:
- Jeszcze po jednym.
Kelner znowu nalał, wypili, nie wytrzymał i pyta:
- Przepraszam, że tak pytam, ale co się temu panu stało, że jest pan taki mały?
- Byliśmy w Afryce - odpowiada gość - i w takiej jednej wiosce powiedział do faceta, jak to było Wacek? Aha, że jest dupa nie czarownik.

Mężczyzna do kobiety:
- Zrobimy to na "urząd skarbowy"?
- A jak to jest na "urząd skarbowy"?
- Ty będziesz miała związane ręce, a ja dobiorę ci się do dupy...

Oceń:

Rozmawiają dwie osoby:
- Skąd w tobie taka konfliktowość?
- Wolę komuś wejść w drogę niż w dupę.

Oceń:

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, dupa mnie boli.
- A konkretnie?
- No tam... na wejściu - odpowiada nieco zawstydzony, pokazując palcem środek tyłka.
- Dopóki będzie pan to nazywał WEJŚCIEM, boleć nie przestanie.

Oceń:

Rozmawia dwóch kolegów:
- Jak ta twoja nowa sekretarka?
- Jako profesjonalistka to dupa, ale jako dupa to profesjonalistka...

Oceń:

- Co mówią australijskie dzieci kiedy pierwszy raz spotkają krokodyla?
- Chodź, włożymy mu rurkę w dupę i nadmuchamy

Oceń:

Pewien facet postanowił pożyczyć od kolegi 100 złotych. Podszedł pod jego mieszkanie i zaczyna się zastanawiać:
- A jeżeli Józek nie będzie miał tych 100 złotych?
- Albo powie że dał żonie?
- lub powie że wydał?
Drzwi się otwierają a facet mówi:
- Wiesz co, Józek? Wsadź sobie w dupę te 100 złotych

Oceń:

Jedzie kaleka bez nóg na wózku, obok biegnie facet i mówi:
- Co pobiegałoby się?
Kaleka zdenerwowany pojechał do komisariatu i skarży się policjantowi, a ten na to:
- Trzeba było kopnąć go w dupę!
Bezsilny pojechał do domu i skarży się żonie a ona:
- Nie przejmuj się, zaraz zrobię ci kawę , ona szybko postawi cię na nogi…
Kaleka trzasnął drzwiami i pojechał do kościoła. Zwierzył się księdzu a ten:
- Należy wybaczać grzechy synu. Teraz uklęknij, to się pomodlimy.

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (110)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!
- A co pani jadła?
- Puszkę śledzi.
- Czy były świeże?
- Nie wiem, nie otwierałam!

Zobacz cały dowcip

Pracownik dzwoni do szefa:
- Szefie, spóźnię się do pracy. Mam problem z oczami.
- Jaki?
- Dopiero niedawno je otworzyłem.

Zobacz cały dowcip

- Mamo, idę na imprezę do kumpeli.
- Tylko wróć trzeźwa!
- Dobra, będę pojutrze.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.

Zobacz cały dowcip