Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
- Dlaczego bliźnięta syjamskie nie chorują na grypę?
- Bo są szczepione.
- A my mamy w domu wszystko! - chwali się koleżankom mała Ala.
- Skąd wiesz?
- Bo jak tata przywiózł z delegacji gitarę, to mama powiedziała, że tylko tego brakowało.
Przy zakupie auta:
- Obejrzałem to auto które ma być sprzedane i widzę w nim tylko jeden plus. Na akumulatorze.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież29 września 2023, 16:45
było...
Odpisz
5 października 2023, 08:16
@Wolodyjowski: A to checa...
Odpisz