Przychodzi facet do kwiaciarni i...

Przychodzi facet do kwiaciarni i mówi do sprzedawcy:
- Może mi pan coś dobrać? Pokłóciłem się z żoną i chcę się pogodzić.
- Powiedz pan coś bliżej, żebym mógł określić, jak bardzo musi się pan zrehabilitować.
- Nazwałem ją głupią...
Sprzedawca podaje jedną różę.
- ...krową...
Podaje jeszcze dwie.
- ....tępą....
Podaje kolejne dwie.
- ...i do tego tłustą.
Sprzedawca zabiera jedną i mówi:
- Pan poczeka, zaraz zrobię z tego dla pana wieniec.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar kuba5028

8 lutego 2020, 20:46

mnie to naprawdę dziwi. wytykanie ludziom że są grubi jest 100% ok. Jak wytykamy ludziom którzy palą (co jest powodem śmierci), to dlaczego nie mamy wytykać ludziom otyłości (która tak samo jest powodem śmierci

Avatar BetonowyMur

29 września 2017, 17:10

Wieniec pogrzebowy...

Avatar Defcior

29 września 2017, 22:48

@BetonowyMur: Co ja cię wszędzie widzę?

Avatar BetonowyMur

29 września 2017, 23:54

@Defcior: No nie wiem, bo ja jestem wszędzie?

Avatar Defcior

22 października 2017, 23:38

@BetonowyMur: to ma sens

Avatar aletau

29 września 2017, 17:13

jeśli ta żona jest taka w rzeczywistości, to nie ma za co jej przepraszać

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Biden i Trump wchodzą do piekarni. W momencie wejścia Biden kradnie 3 ciastka i chowa je do kieszeni. Uśmiecha się do Trumpa i mówi:
- Widzisz, jaki jestem sprytny? Właściciel nic nie zauważył i nawet nie muszę kłamać! Bez wątpienia wygram te wybory!
Trump odpowiada:
- To nieuczciwe i typowe dla takich ludzi jak ty. Złodziejstwo i obłuda! Pokażę Ci, jak to się robi:
Trump mówi do właściciela:
- Pozwól, ze pokażę Ci sztuczkę.
Właściciel mówi:
- Tak? Jaką?
Trump:
- Czy możesz podać mi ciastko?
- Właściciel podaje ciastko.
Trump odwraca się do niego plecami i je zjada. Trump prosi o drugie ciastko. Właściciel podaje drugie. Trump znowu odwraca się plecami i zjada ciastko. Trump prosi o trzecie ciastko i znowu je zjada po kryjomu. Właściciel w końcu nie wytrzymuje i pyta:
- Ok, to co w takim razie zrobiłeś, co to za sztuczka i gdzie są ciasteczka?
Trump odpowiada z uśmiechem:
- Sprawdź kieszenie Joe Bidena.

Zobacz cały dowcip

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?

Zobacz cały dowcip

- I co ty tu robisz?
- Czekam na swego księcia z bajki.
- O północy, przed klatką schodową i z wałkiem?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip