Piszę do ciebie tych parę linijek żebyś wiedział, że do ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy że do ciebie doszedł. Jeśli nie, daj znać, to wyślę go jeszcze raz. Piszę do ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznureczek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z tego powodu nie powieszę...
Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy - za pierwszym razem 3 dni, a za drugim 4.
Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś 500 osób. Wysiewa trawę na cmentarzu.
Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc nie powiem ci, czy jesteś wujkiem, czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Julka chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama".
Gorzej z twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść po drugi komplet, żeby wyciągnąć nas ze środka.
Jak będziesz się widział z Gosią, to ją ode mnie pozdrów, a jak nie, to jej nic nie mów.
Twoja mamusia Dusia.
PS Chciałam ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
- Zegarek, który u pana kupiłem, pół roku temu już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że jest na całe życie.
- Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Przyszedł diabeł to Polaka Ruska i Niemca:
- Jak nie chcecie iść do piekła musicie sprostać zadaniu.
Polak pyta:
- Jakiemu?
- Musicie sobie załatwić taki samochód żeby przejechał w 3 metrowym basenie wypełnionym gównem.
Rusek wziął Porsche i wyjechał lecz już przy starcie zatonął... Niemiec wziął Lamborghini i niestety w połowie drogi zatonął... Polak wziął Fiata 126p i szokując wszystkich przemknął bez problemowo... Diabeł się go pyta:
- Jak ty to zrobiłeś, że przejechałeś takim gównem?
- Rzecz w tym, że gówno w gównie nie tonie...
Po roku od wyborów do ukraińskiego deputowanego dzwonią z księgowości:
- Nie podaliście jeszcze numeru rachunku bankowego do przelewu diet i wynagrodzenia.
- A to mnie się jeszcze dieta i wynagrodzenie należą? Myślałem, że daliście przycisk do głosowania, a dalej radź sobie, jak potrafisz.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Komentarze
Odśwież9 lipca 2020, 15:23
tl;dr
Odpisz
24 lipca 2017, 14:19
Przestań robić ku*we z logiki
Odpisz
7 czerwca 2017, 11:45
LoL naprawdę mam siostrę Julkę... Tylko, że jest młodsza ;-; iluminati jakieś ?
Odpisz
7 czerwca 2017, 21:05
@zoe2209: No tak, to tak rzadko się zdarza, że ma się siostrę Julkę, na pewno Illuminati.
Odpisz
7 czerwca 2017, 21:58
dokładnie -.-
Odpisz
7 czerwca 2017, 06:45
Ał, to co widzę boli ;-;
Odpisz
Edytowano - 18 lipca 2016, 16:57
Pewnie blondynka to napisała :/
Odpisz
12 lipca 2016, 09:44
było
Odpisz
17 lipca 2016, 23:11
@noszkurnawszystkozajete: zrobiłaś to z kubeczkiem?
Odpisz
12 lipca 2016, 05:15
gdzieś to już czytałem, ale nie jestem pewien czy na jeja, ale fajnie było znowu to przeczytać :)
Odpisz
12 lipca 2016, 12:17
bo to taka wariacja na temat "listu od matki". Skecz Cezarego Pazury.
Odpisz
16 lipca 2016, 17:25
albo to mógłbyć tekst na jeja
Odpisz
16 lipca 2016, 21:34
@popek9001: tak, to jest to :)
Odpisz
12 lipca 2016, 19:08
Wat!?
Odpisz
12 lipca 2016, 18:55
co kufa.
Odpisz
12 lipca 2016, 14:18
state
Odpisz
Edytowano - 12 lipca 2016, 07:28
Doj*bane... Aż łeb boli...
Odpisz