Dowcipy z kategorii Zagadki - Popularne

Jak podwoić cenę Łady?
- Zatankować do pełna.

Oceń:

Jak nazywa się nazywa impreza u Weroniki?

- Discovery!

Oceń:

Dlaczego wódka jest lepsza od matury?

- Ponieważ ma gwarantowane 40%

Oceń:

Dlaczego koszykarzom przed meczem dają gazowaną wodę?

- Żeby im się lepiej odbijało.

Oceń:

Dlaczego mężczyźni kiedyś w młodszym wieku wstępowali w związki małżeńskie?

- Ponieważ nie było w sprzedaży gotowych kotletów i pierogów.

Oceń:

Co to jest: czterdzieści żabek i jedna ropucha?

Teściowa wiesza firanki.

Oceń:

Co w wojsku jest niemożliwe?
- W wojsku niemożliwe są tylko dwie rzeczy: okopać się w wodzie i przewrócić hełm na lewą stronę.

Oceń:

Imię greckiego boga czystości?
- Domestos.

Oceń:

Czym się różni mąż od narzeczonego?
- Narzeczony po drodze z pracy kupuje kwiaty, mąż warzywa.

Oceń:

Jaki jest szczyt hałasu?

Jak dwa kościotrupy uprawiają seks na blaszanym dachu.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (126)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- Co robić, co robić?! - rozpaczał Marian. - Moja Hela ma wciąż ochotę!
- Mówiłem ci - nie żeń się z brzydką, bo ci nikt nie pomoże!

Zobacz cały dowcip

- Żołnierzu! Alkohol to twój wróg!
- Żołnierz wroga sie nie boi!

Zobacz cały dowcip

Przejrzałem naszą rodzinną apteczkę. Wygląda na to, że mamy tylko dwa cele w życiu: żyć spokojnie i się nie posrać.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip