Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Macie ołówki?
- Normalne, czy katolickie?
- A czym się różnią?
- Katolickie są bez gumki.
Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna
- Przepraszam... czyj był ten rottweiler przed barem...
- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to "był"?
- Bo mój jamnik go zabił...
- Co ty gadasz!? Jamnik mojego rottweilera? Jak!!?
- No... W gardle mu stanął...
W Londynie w czasie II wojny światowej na jednym z domów umieszczono napis:
"Zapisz się do wojska, do sekcji skoczków spadochronowych. Teraz bardziej niebezpiecznie jest przejść przez ulicę, niż skoczyć ze spadochronem."
Pod spodem ktoś dopisał:
"Chętnie bym się zapisał, ale biuro jest po drugiej stronie ulicy".
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież8 listopada 2017, 22:25
dajcie też mi bo wyschłem
Odpisz
8 listopada 2017, 23:13
@Polalak: Dla ciebie zabrakło. Koszykarze wszystko wypili niestety.
Odpisz
9 listopada 2017, 17:27
@Polalak: Ja Mam Lekko Gazowaną Mogę Dać ALE!!
Na Górze Róże Na Dole Krzaki Mam Chorą Córkę Daj Jej Swierzaki!!
Odpisz
23 grudnia 2017, 09:25
@Htuqe: *daje*
Odpisz
9 kwietnia 2018, 15:29
@Polalak: |~|
/ \ tak wiem data ale
| |
| | kolejka była
====
Odpisz
6 stycznia 2018, 01:01
Sympatyczny jako dowcip ;)
Odpisz