Co musi zrobić łysy, żeby podrapać się po włosach?
- Dziurę w kieszeni...
Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
1. Od jutra nie piję.
2. Od jutra się uczę.
3. Dziękuję, nie jestem głodny.
Co można z jednej strony lizać, a z drugiej przyklepywać?
- Znaczek!
Jaka jest różnica pomiędzy wróżką a czarownicą?
- Co najmniej 30 lat
Jakie ciastka jedzą hydraulicy?
- Rurki.
A górale?
- Karpatki.
A stare dziadki?
- Pierniki.
Co to jest: z wierzchu woda, a w środku zaraza?
Teściowa w wannie.
Jak się nazywa rozmowa wędkarzy?
Pogawędka.
- Po czym poznać, że prawnik nie kłamie?
- Po zamkniętych ustach.
- Nie waż się do mnie dzwonić i pisać więcej!
- Co się stało?
- Nic.
- Co ja takiego zrobiłem?
- Nie dzwonisz do mnie i nie piszesz...
Synek mówi do tatusia:
- Tatusiu, zrób żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
- Tatusiu błagam, zrób żeby słoniki biegały.
- Synku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na Twoją prośbę.
- Tatusiu proszę! Ostatni raz...
- No dobrze, ale to już ostatni raz bo słoniki padną! Kooompaniaaaaaa! Maski włóż!!! Trzy okrążenia dookoła poligonu!
- Ostrożności nigdy za wiele - powiedział zięć, zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!