To oczywiste, że Stwórca jest kobietą.
Facet nie oparłby całego stworzenia o mechanikę kwantową z jej "nie wiem", "być może", "to skomplikowane" i "domyśl się".
Zbliżają się urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple zastanawiają się nad prezentem:
- Może 50-calowego płaskiego Soniaka i kino domowe?
- Eeee, już ma takich kilka, nawet w kuchni i garażu...
- To może Merolka S-ke albo Beemke??
- Bez sensu! Jego żona i dzieciaki jeżdżą takimi już od dawna!
- No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w dniu urodzin!
- No k*rwa, bez przesady!
Na stację benzynową w Berlinie wjeżdżają dwaj Polacy i krzyczą do Niemców:
- Pocałujcie nas w dupę!
Na to jeden z Niemców odpowiada:
- Was?
- No, nas, mnie i Stefana!
- Panie Marianie, tak by mi się przydało wsparcie moralne!
- Mogę panią wesprzeć, pani Heleno, ale niemoralnie.
- Znaczy jak?
- Napije się pani?
Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Dlaczego jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby - mówi pierwsza.
- Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A najgorsze było to, że złowiłam największą rybę!
Kelner w restauracji podchodzi do konsumującego gościa:
- Przepraszam, ale czy mógłby Pan tą rybę, którą niedawno przyniosłem jeść nieco szybciej?
- Ale dlaczego? Dopiero mi ją Pan przyniósł!
- Sanepid mamy na zapleczu.
Podszedłem do kobiety karmiącej kaczki w parku:
- Przepraszam, ale czy nie jest to trochę dziwne? - spytałem.
- Nie, dlaczego? - odpowiedziała.
- Bo normalni ludzie karmią kaczki chlebem, a nie piersią...
- Ile masz wzrostu?
- 145 cm.
- O, to z ciebie mała księżniczka. A ile ważysz?
- A ważę jeszcze mniej, tylko 120.
- Dzień dobry, z tej strony dyrektor szkoły pańskiego syna. Z przykrością zawiadamiam, że w drodze do szkoły pana synowi przytrafił się wypadek.
- Mój Boże! Czy mój syn jest cały?
- A nie wiem, nie otwierałem worka.
Dziś oglądałem telewizję, gdy wyświetliło się ogłoszenie jakiejś fundacji.
- Czy biedne chińskie dzieci w ogóle wiedzą, że zbliżają się święta? - takie było hasło.
Jak mogłyby nie wiedzieć> W końcu zrobiły większość prezentów pod choinkę.
Dowiedzenie się, że rury striptizerek się obracają, a nie one na nich, to dorosły odpowiednik dowiedzenia się, że święty mikołaj nie istnieje
Pierwsza próba z bombą nowej generacji wykorzystującej elementy sztucznej inteligencji była nieudana. Skubana była za cwana, by dać się wypchnąć z samolotu
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.