Popularne dowcipy

Dyrektor do sekretarki:
- Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża?
- Dałam.
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn

Oceń:

UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!

Wielkanoc to typowo męskie święta, a Boże Narodzenie - kobiece.
Jak w Wielkanoc wejdziecie na jakąkolwiek klatkę schodową, to czuć jaja i białą kiełbasę, a na Boże Narodzenie to wszędzie tylko rybą wali.

Oceń:

- Poproszę jednego pączka.
- Tylko jednego?
- Tak.
- Czy pani jest może na diecie?
- Nie, na emeryturze.

Oceń:

Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, staje auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych, co biorą tylko młode i ładne...

Oceń:

- Nasza nauczycielka mówi sama do siebie. Wasza też?
- Nie, nasza myśli, że ją słuchamy!

Oceń:

Stirlitz podszedł do szafy i nacisnął guzik - szafa odsunęła się od ściany ukazując ukryte przejście. Nacisnął ponownie - i szafa przysunęła się z powrotem.
- Ukryte przejście! - zrozumiał Stirlitz po chwili myślenia.

Oceń:

Stirlitz z Plejshnerem szli ulicą i omawiali plan przyszłej operacji. Nagle padł strzał i Plejshner z jękiem osunął się na ziemię. Stirlitz obejrzał się w jedną stronę. Nikogo. Potem w drugą. Też nikogo. Pewnie mi się wydawało - pomyślał.

Oceń:

Syn pisze do matki:
"Droga Mamo!
Urodził mi się synek, ale ponieważ żona nie miała mleka, wiec oddałem go pod opiekę matki, która jest Murzynką, więc synek zrobił się czarny..."
Matka odpisuje:
"Drogi Synu!
Kiedy Cię urodziłam również nie miałam mleka, wykarmiłam Cię więc na krowim, ale rogi wyrosły Ci dopiero teraz!"

Oceń:

Dwóch wariatów otworzyło sklep. A że nie mieli ruchu, dla zabicia czasu postanowili się zabawić.
- Słuchaj - mówi jeden - Ja stanę przed ladą, będę klientem, a ty sprzedawcą.
- Ok.
Pierwszy stanął tak, jak powiedział przed ladą i mówi:
- Poproszę cukier, kawę i mąkę.
"Sprzedawca" odwraca się, nachyla po towar, w tym czasie "klient" przeskakuje ladę, kopie go w dupę i wraca przed ladę.
"Sprzedawca" odwraca się i pyta:
- Kto mnie kopnął w dupę?
- A skąd mam wiedzieć. Tyle ludzi w sklepie.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (71)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?

Zobacz cały dowcip

Ile ci się będzie pobierał Photoshop?

Adobe

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam robić rzeczy na dworze.

Moją ulubioną rzeczą do robienia na dworze jest wchodzenie spowrotem do domu.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip