Trzy koleżanki założyły się o to, która z nich przyjdzie do szkoły w bardziej odważnym stroju. Pierwsza przyszła bez stanika w bluzce z ogromnym dekoltem, druga bez majtek w najkrótszej możliwej spódnicy, a trzecia bez niczego w samym tylko szlafroku. Na korytarzu podchodzi do nich dyrektor i zabiera ze sobą do gabinetu, gdzie wypisuje uwagi. Patrzy na pierwszą i mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, widoczne piersi. -20 punktów do zachowania. Proszę odejść.
Pierwsza odchodzi. Patrzy na drugą i mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, widoczne pośladki. -50 punktów do zachowania. Proszę odejść.
Druga odchodzi. Patrzy na trzecią i zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, ona zrzuciła z siebie szlafrok. Spojrzał na nią, a była płaska z przodu i z tyłu. Dyrektor mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, jednak niewidoczne piersi i pośladki. Upomnienie -1 punkt do dziennika.
Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
- Powiedz mi, Olu, jaki powinien być idealny mąż?
- Taki, który zastając żonę baraszkującą w łóżku z kochankiem powie: - To wy tu dokończcie, a ja pójdę zaparzyć kawę i zrobić kilka kanapek.
- A w takim razie − jaki jest idealny kochanek?
- Wiesz… To taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć…
Hej mała, jesteś niebezpieczną konstrukcją?
Bo chciałbym cię rozebrać
Czym się różni pizza od taniej prostytutki?
Pizzę można zamówić bez grzybów.
Komisja wojskowa.
- Do jakiej formacji chcielibyście wstąpić?
- Do marynarki.
- A pływać umiecie?
- Co, okrętów nie macie?!
Na komisariat przyprowadzono dwóch włóczęgów.
- Gdzie mieszkasz? - policjant pyta jednego z nich.
- Nie mam domu.
- A ty? - pyta drugiego.
- Ja mieszkam naprzeciwko kolegi.
Święta Bożego Narodzenia. Kobieta rozmawia ze swoją mamą o kolacji wigilijnej. Mama pyta:
- Córciu, a co z rodzinką jedliście?
- Potrawy z całego świata!
- A jakie?
- Pierogi ruskie, placek po węgiersku i rybę po grecku na szwedzkim stole.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.