Trzy koleżanki założyły się o to, która z nich przyjdzie do szkoły w bardziej odważnym stroju. Pierwsza przyszła bez stanika w bluzce z ogromnym dekoltem, druga bez majtek w najkrótszej możliwej spódnicy, a trzecia bez niczego w samym tylko szlafroku. Na korytarzu podchodzi do nich dyrektor i zabiera ze sobą do gabinetu, gdzie wypisuje uwagi. Patrzy na pierwszą i mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, widoczne piersi. -20 punktów do zachowania. Proszę odejść.
Pierwsza odchodzi. Patrzy na drugą i mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, widoczne pośladki. -50 punktów do zachowania. Proszę odejść.
Druga odchodzi. Patrzy na trzecią i zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, ona zrzuciła z siebie szlafrok. Spojrzał na nią, a była płaska z przodu i z tyłu. Dyrektor mówi:
- Strój niezgodny ze statutem szkoły, jednak niewidoczne piersi i pośladki. Upomnienie -1 punkt do dziennika.
Do egzaminatora lubelskiego WORD-u (Wojewódzki Ośr. Ruchu Drogowego) podchodzi facet:
- Wie pan, jutro mój syn zdaje egzamin na prawo jazdy. Ale pewnie nie zda.
- A zakłada się pan o trzy tysiące, że zda? - odpowiada egzaminator
Prosząc jakiegokolwiek boga, aby wybawił cię od twoich wrogów, nie powinieneś być zaskoczony zniknięciem kilku przyjaciół.
Po jakiś 15 latach małżeństwa, z powodu narastających nieporozumień, para postanowiła udać się do poradni małżeńskiej. Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego co jej się nie podoba w ich związku. Cały czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia nie kochaną, ciągłych obowiązkach domowych jak sprzątanie czy pranie i innych swoich potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa. Wreszcie, po długim okresie czasu, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił żonę by wstała, po czym objął ją i namiętnie pocałował. Kobieta zamilkła i cicho usiadła. Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział:
- I właśnie tego potrzebuje Pana żona 3 razy w tygodniu.
Mąż pogrążył się przez chwilę w zadumie, a następnie odparł:
- Hmm, mogę ją tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada bo jeżdżę na ryby!
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież26 sierpnia 2023, 11:35
i dobrze i źle
Odpisz
13 lipca 2021, 20:19
XD
Odpisz
13 marca 2021, 18:14
lol
Odpisz
5 września 2020, 23:34
Hokus pokus trzy pinezki
w waszej klasie same deski
Odpisz
30 stycznia 2021, 14:14
@StarWarsOfficial: rel
Odpisz