Przychodzi facet do sklepu i mówi:
- Poproszę okulary.
- Do czego?
- Do widzenia.
- Do widzenia.
Zamiast założyć dwie skarpetki, a potem buty, dziś założyłem jedną skarpetkę i but, a potem drugą i drugi but, więc nie mówi mi, ku*wa, że nie jestem spontaniczny!
- Tato, chcę się ożenić z Basią.
- Przeproś.
- Co?
- Przeproś!
- Ale za co?
- Nieważne, przeproś.
- Ale o co chodzi?
- Przeproś!
- Daj mi chociaż jakiś powód...
- Po prostu przeproś.
- No dobra. Przepraszam.
- OK, skoro jesteś w stanie przeprosić bez żadnego powodu to faktycznie jesteś gotowy na małżeństwo.
Jak to jest, że gdy kobieta się prześpi z 10 facetami, to jest nazywana dziwką?
Jak facet zrobi to samo, to nazywają go gejem?
Muszę oddać dezodorant do reklamacji. Miał zapewniać 24-godzinną ochronę; tymczasem wyszedłem z domu ledwo na godzinę, a okazało się, że się do mnie włamano.
Myślałem, że kobiety są wściekłe, gdy chcesz od nich seksu. Okazało się, że kiedy nie chcesz od nich seksu, jeszcze bardziej się wkurzają.
Przychodzi 60-latek do seksuologa:
- Panie doktorze, strasznie kiepsko u mnie z tymi sprawami, a mam dopiero 60 lat. Mój sąsiad ma ponad 80 i mówi, że on to codziennie po 2 razy.
Doktor:
- Proszę otworzyć usta, proszę powiedzieć: "Aaaaaa".
- Aaaaaa...
- Struny głosowe w porządku. Może pan mówić to samo.
Omyłkowo wysłałem moje nagie fotki wszystkim swoim znajomym. Nie dość, że wstyd, to jeszcze przepłaciłem za znaczki.
Związek jest jak dom. Jeżeli przepali się żarówka, to wymieniasz tylko tę żarówkę, a nie cały dom. No, chyba że dom to kłamliwa, wstrętna ku*wa. Wtedy puszczasz z dymem ten syf i kupujesz nowy dom z nowymi żarówkami.
Wszyscy myślą, że dziewczyny z dużymi cyckami marzą o spaniu z milionerami.
W rzeczywistości dziewczyny z dużymi cyckami marzą o spaniu na brzuchu.
- Panie kelner, co macie do jedzenia?
- Jest pieczeń husarska..
- Co to ja husar jestem, żeby jeść pieczeń husarską? Co jeszcze macie?
- Jest pieczeń wieprzowa.
- O tak! Bardzo proszę.
Dwie staruszki oglądają telewizję. Nagle jedna z nich mówi
- O, Benedykt XVI
Na co druga
- A Kubica, który?
Idzie zając do sklepu i mówi:
- Poproszę 2-kilogramowy chleb.
- Przykro mi, ale nie mamy - odpowiada niedźwiedź - Posiadamy tylko 1-kilogramowy.
No, to zajączek wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi znowu i pyta:
- Czy jest już 2-kilogramowy chleb?
- Niestety nie, mówiłem... mamy tylko chleb ważący 1 kg.
Zajączek smutny wychodzi, a że niedźwiedziowi zrobiło się przykro, więc upiekł dla niego 2-kilogramowy chleb. Następnego dnia przychodzi zajączek i znów się pyta:
- Macie 2-kilogramowy chleb?
- Mamy.
- To poproszę połowę.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.