- Tato, chcę się ożenić z Basią....

- Tato, chcę się ożenić z Basią.
- Przeproś.
- Co?
- Przeproś!
- Ale za co?
- Nieważne, przeproś.
- Ale o co chodzi?
- Przeproś!
- Daj mi chociaż jakiś powód...
- Po prostu przeproś.
- No dobra. Przepraszam.
- OK, skoro jesteś w stanie przeprosić bez żadnego powodu to faktycznie jesteś gotowy na małżeństwo.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar regun

1 lutego 2019, 22:02

Niestety to z życia. Jak to mówią ? "Kto żyje z kobietą w cyrku się nie śmieje" ;]

Avatar SkrzydlataHusaria

1 lutego 2019, 15:25

@Konto usunięte: No i po prawie roku przyjęli

Avatar mante

1 lutego 2019, 16:36

@SkrzydlataHusaria: co tam polaczku

Avatar
Krzakoslaw

1 lutego 2019, 18:04

@mante: Co?

Avatar SkrzydlataHusaria

1 lutego 2019, 19:06

@mante: co?

Avatar mante

1 lutego 2019, 21:10

@SkrzydlataHusaria: siemka kto pl

Avatar koniecnazw

7 lutego 2019, 16:58

@mante: Ile masz iq?

Avatar
Konto usunięte

10 lutego 2018, 23:27

Powini to przyjąc

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Skacowany nieco facet nie może się dostać do mieszkania, więc puka do sąsiadów. Otwiera pięcioletni chłopiec:
- Jest może tata albo mama?
- Nie ma... Jestem sam.
- A mógłbyś mnie poczęstować szklanką wody?
Mały przytakuje. Po chwili przynosi pół szklanki wody. Facet wypija, jednym haustem i prosi o jeszcze. Chłopiec przynosi ponownie połowę objętości, więc wysyła go po raz trzeci.Tym razem wody jest jeszcze mniej...
- O co ci chodzi? Żałujesz mi wody?
- Nie sięgam do kranu, a w klozecie się już kończy...

Zobacz cały dowcip

Front wschodni. Do dowódcy kompani podbiega młody krasnoarmiejec.
- Towarzyszu! Tanki jadą!
- A mnogo ich?
- Mnogo!
- To bierz granaty i rozganiaj je!
Po chwili.
- Rozgonił tanki?
- Rozgonił towarzyszu!
- To oddawaj granaty.

Zobacz cały dowcip

Pielęgniarka do lekarza:
- Panie doktorze, symulant spod dwójki umarł.
Doktor:
- No to teraz przesadził...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip