Nowe dowcipy i kawały

- Jaka jest największa i najstarsza oaza polityki?
- Komunikacja miejska! Żeby w godzinach szczytu wejść do tramwaju lub autobusu trzeba się mocno pchać, głośno krzyczeć, pluć i kopać.

Oceń:

- Co będzie, jak na Saharze zbudują socjalizm?
- Wkrótce zaczną się kłopoty z zaopatrzeniem w piasek...

Oceń:

Chciałem kupić alkohol, ale zażądali dowodu tożsamości.
- Wyglądam za młodo?
- Nie. Za staro. Według GUS-u pan już swoje wypił...

Oceń:

- Wiesz co, mój stary żyje jak Marks - szkoła, praca, szkoła, praca...
- E tam, to jeszcze nic! Życie mojego starego mógłbym porównać do życia samego Lenina - więzienie, ucieczka, więzienie, ucieczka...

Oceń:

Wszystkie najważniejsze wydarzenia w życiu człowieka zdarzają się, gdy jest całkowicie goły: narodziny, pierwszy seks, ostatnia rata kredytu hipotecznego.

Oceń:

Rozmowa kwalifikacyjna:
- Pije pan?
- Skądże. Ja czuję wstręt do samego zapachu alkoholu.
- Wygląda na to, że nie jest pan gotowy do pracy w zespole.

Oceń:

Jeśli z rana żona się do Ciebie nie odzywa, to znaczy, że impreza była udana.

Oceń:

W pewnej wiejskiej parafii miały się odbyć rekolekcje. Msza miała być odprawiona o 11 rano. Przyjechał ksiądz rekolekcjonista, okazało się, że na mszę przyszedł tylko jeden chłop. Gdy nadszedł czas kazania, ksiądz pyta wprost:
- Miałem głosić rekolekcje dla całej parafii, ale przyszedł tylko pan. Czy mówić kazanie czy nie?
Facet odpowiedział:
- Proszę księdza, ja jestem zwykły chłop. Ja się tylko na krowach znam i wiem, że czy mam jedną czy dziesięć, jeść im muszę dać!
Kiedy rekolekcjonista usłyszał te słowa, mówił kazanie przez półtorej godziny. Na koniec zapytał, czy się podobało. Chłop na to:
- Ja, proszę księdza, jestem zwykły chłop. Ja się tylko na krowach znam. Czy mam jedną czy dziesięć, jeść im muszę dać. No, ale jednej nie daję tyle, co dziesięciu!

Oceń:

Siedzą sobie dwie muchy w kanalizacji. Nagle przyjeżdża na gównie trzecia. Pierwsza mucha nie mogła już wytrzymać i mówi do drugiej:
- Patrz! Czesiek multiplę kupił!

Oceń:

Pewien Eskimos zakupił telewizor. Po podłączeniu do prądu zdziwił się i pomyślał:
- Hę? Co jest? Śnieży?

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (107)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Mąż wraca do domu i mówi do żony:
- Kupiłem kasety video.
- Po co Ci kasety video, skoro nie mamy odtwarzacza? - pyta żona.
- A czy ja Ciebie pytam, po co Ty biustonosze kupujesz? - odpowiada mąż

Zobacz cały dowcip

Syn wraca ze szkoły i zadaje ojcu pytanie związane z zadaniem domowym:
- Tato, co to takiego "alternatywa"?
- Hmmm... dokładnej definicji nie pamiętam, ale podam ci przykład: wyobraź sobie, że masz jedną kurę i jakiegoś koguta (może być od sąsiada) i ta kura znosi ci jajko. Możesz je zjeść na parę sposobów albo pozwolić, by wykluła się z niego jeszcze jedna kurka... Ona również będzie znosić jajka, które możesz zjeść lub oczywiście pozostawić do wylęgu. I tak dalej i tak dalej... Masz już synku ogromną fermę, 20 tysięcy kur, które znoszą jaja, a Ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie, więc bierzesz kredyty, unowocześniasz fermę, budujesz piękny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko się kręci. Kury niosą jajka, ty zarabiasz, spłacasz kredyty i tak dalej... Aż tu pewnego dnia, po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa. W gospodarstwie masz pół metra wody, wszystkie kury się topią, samochód nie do użytku, a tu trzeba płacić kredyty... I jak to mówią synku - jesteś udupiony...
- No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa?
- Kaczki synu, kaczki...

Zobacz cały dowcip

Spotykają się dwie sąsiadki:
- Jak się czuje pani mąż? Słyszałam, że był u lekarza?
- Tak, lekarz zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co, zastosował się do rady? Pali teraz mniej?
- Zastosował się, z tym że wcześniej w ogóle nie palił.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip