Najlepsze dowcipy

- Dlaczego nie uratował Pan żony gdy tonęła?
- Nie wiedziałem, że tonęła. Krzyczała jak co dzień.

Oceń:

W restauracji.
- Przepraszam można dostać hasło do wifi?
- Najpierw trzeba coś zamówić.
- W takim razie poproszę Pepsi ile będzie kosztować?
- 10zł
- Ok poproszę. To jakie jest to hasło?
- Najpierw trzeba coś zamówić. Małą literą, bez spacji

Oceń:

Małgosia była grzeczna, dlatego dostała od mamy dwa złote. Zapomniała jednak podziękować.
- Nie masz mi nic do powiedzenia? - podpuszcza ją mama.
Dziewczyna milczy.
- A co ja zawsze mówię tacie, kiedy daje mi pieniądze?
- "Tylko tyle"?

Oceń:

Kwiaciarka do przechodnia:
- Panie, może kupi pan kwiatki? Zmarzłam już dzisiaj.
- Po ile te kwiatki?
- Po 20 zł
- Musi się Pani cieplej ubierać...

Oceń:

- Panie Marianie, tak by mi się przydało wsparcie moralne!
- Mogę panią wesprzeć, pani Heleno, ale niemoralnie.
- Znaczy jak?
- Napije się pani?

Oceń:

Młody żołnierz, który przyjechał do domu na urlop, opowiadał swoim rodzicom o swoim życiu. Nagle zamilkł i stanął w oknie patrząc na cztery dziewczyny, które szły po ulicy. Matka szepnęła ojcu: "Patrz, nasz chłopak już wyrósł. Przed wojskiem on wcale nie oglądał się na dziewczyny". Ich syn uważnie śledził wzrokiem za dziewczynami aż nie znikły za rogiem. Następnie on obrócił się i zmartwiony powiedział:
- Jedna z nich nie trzymała kroku.

Oceń:

- Czym się zajmujesz?
- Jestem influencerką.
- To super! Ja też nic nie umiem!

Oceń:

Z alkoholem nikomu jeszcze nie udało się wygrać, jedynie Polacy i Rosjanie remisują.

Oceń:

Pewien młody aktywista komunistyczny w latach stalinowskich chciał zrobić karierę i zapisał się do partii komunistycznej. W domu bieda, wykształcenia nie miał, pomyślał - polepszę sobie życie. Przygotowywano pochód pierwszomajowy.
- Są portrety dostojników do niesienia na pochodzie, którego będziesz niósł?
- Ja jestem taki zaangażowany, że wezmę dwóch.
Idzie w czasie pochodu, niesie jeden portret w jednym ręku, drugi w drugim - rozpięły mu się spodnie. W domu bieda, bielizny nie nosił - cała prawda wyszła na jaw. Ludzie mieli ubaw, ale wrzawa była tak wielka, że tego nie słyszał. W końcu przechodzi obok trybuny, a z trybuny ktoś wrzasnął:
- Schowaj tego ch*ja!
Nasz aktywista zaskoczony przystanął i podniósł oba portrety, pytając rzeczowo:
- Tego czy tego?

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (113)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

Pułkownik pyta swoich żołnierzy:
- Kto jedzie na wykopki ziemniaków siostry generała?
Zgłasza się trójka ochotników.
- Dobrze więc, wy jedziecie, reszta idzie na nie piechotą.

Zobacz cały dowcip

- Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność?
- Bo nawet ptaki pozdrawiają go po imieniu.

Zobacz cały dowcip

Lekarz mówi pacjentowi:
- Zdiagnozowano u pana poważną chorobę.
- Tylko nie to!
- Ale dzięki zdrowej diecie i regularnym ćwiczeniom można ją pokonać.
- TYLKO NIE TO!

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip