Najlepsze dowcipy

Żona do męża:
- Chcę oddać swoje stare ubrania głodującym.
- Ktoś na kogo będą pasować na pewno nie głoduje.

Oceń:

Jak w najgrzeczniejszy sposób dać do zrozumienia pracownikowi, że właśnie został zwolniony?
- Panie Kowalski, naprawdę nie wiemy, jak poradzimy sobie bez pana, ale od przyszłego poniedziałku będziemy próbować.

Oceń:

Rano mój mózg jeszcze nie pracuje, a wieczorem jestem zmęczony i mój mózg już nie pracuje. Jest nadzieja na produktywną pracę w południe, ale wtedy akurat jem.

Oceń:

Kobieta podchodzi do taksówki:
- Czy ta taksówka jest wolna?
- Wolna, wsiadaj pani...
- Nie, dziękuję, śpieszy mi się, szukam szybkiej.

Oceń:

- Stirlitz, napisałeś oświadczenie po rosyjsku. Jesteś rosyjskim szpiegiem!
- Co tam jest napisane?
- Że jestem kompletnym idiotą!
- Prima aprilis, Mueller!

Oceń:

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Oceń:

- Moja najlepsza przyjaciółka ma 190 cm.
- Koszykarka?
- Nie, lodówka.

Oceń:

Dyrektor ZOO do pracownika:
- Jak to Panu żółw uciekł??
- Paaaaaanieee tooooo byyyyylł moooommeeeennnnt.

Oceń:

Matka pyta syna:
- Szymon, myślisz, że jestem złą mamą?
Syn:
- Mam na imię Paweł!

Oceń:

Pewnego razu egzaminator zapytał studenta:
- Jak można zmierzyć wysokość budynku za pomocą barometru?
- To bardzo łatwe - odpowiedział student - trzeba wejść na dach budynku, przywiązać barometr do długiego sznura i opuścić go tak, że dotknie powierzchni gruntu, potem wystarczy wciągnąć go, mierząc długość sznura - będzie ona dawała szukaną wysokość.
- Czy to jedyna metoda, jaką pan zna? - zapytał zaskoczony profesor.
- Ależ nie, można jeszcze, na przykład, zrzucić barometr z dachu budynku, mierząc czas jego spadku na ziemię; potem wystarczy tylko skorzystać ze szkolnego wzoru na drogę w spadku swobodnym.
- I to już wszystko, co pan wie na ten temat? - rzekł coraz bardziej zdenerwowany egzaminator.
- Znam jeszcze inne metody wyznaczania wysokości budynku za pomocą barometru - odpowiedział ze spokojem student.
- Proszę więc je podać - wykrzyknął zniecierpliwiony profesor.
- Można, na przykład, wchodząc po schodach na dach, przykładać niesiony barometr do ścian klatki schodowej i zaznaczać kolejne jego długości; potem wystarczy tylko policzyć te znaczki i to daje wysokość budynku w jednostkach długości barometru. Można też, jeżeli dzień jest słoneczny, zmierzyć długość barometru i jego cienia, a następnie długość cienia budynku, skąd przez prostą proporcję obliczamy wysokość budynku. Jeśli ktoś woli bardziej wyrafinowane metody, to może przywiązać barometr do kawałka sznurka, żeby zrobić proste wahadło, a potem zmierzyć okres wahań tego wahadła na powierzchni gruntu i na dachu budynku. Wykorzystując wzór na okres wahadła, można wyznaczyć z tych pomiarów efektywne wartości przyspieszenia ziemskiego, a stąd - posługując się prawem grawitacji Newtona - w zasadzie obliczyć wysokość budynku. Ale ja uważam, że najdokładniejszy wynik otrzymałbym, zanosząc ten barometr do biura zarządcy budynku i powiedzieć "Jak powie mi pan ile wysokości ma ten budynek, to dam panu barometr".
- Czy naprawdę nie zna pan konwencjonalnej odpowiedzi na zadane pytanie? – wyszeptał zrezygnowany egzaminator.
- Ależ znam, tylko to takie nudne, więc chciałem wymyślić coś bardziej oryginalnego.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (111)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

W tych ciężkich czasach mogę z dumą powiedzieć, że udało mi się zadbać o zdrowie. Badał mnie ostatnio dentysta i powiedział, że nie mam żadnej korony!

Zobacz cały dowcip

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?

Zobacz cały dowcip

Moje lenistwo jest dokładnie jak cyfra 8. Jeśli się położy, to staje się nieskończone.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip